Jak wieść gminna niesie Samsung chce w serii Galaxy S23 wykorzystać procesory Snapdragon nowej generacji firmy Qualcomm na całym świecie, porzucając własne rozwiązania, a mianowicie jednostki Exynos. I choć jeszcze do niedawna nie było na to jeszcze oficjalnego potwierdzenia, to jednak już teraz jest. Otóż europejskie warianty nadchodzących flagowców Galaxy odejdą od ukadów Exynos i dołączą do amerykańskich modeli. Samsung Galaxy S23 Ultra dla Europy o nomenklaturze SM-S918B pojawił się w ostatnim czasie w Geekbench, pozostawiając nie tylko ślad o sobie, ale również jednostce go napędzającej.
A zatem podobnie jak warianty dla Stanów Zjednoczonych, model europejski jest zasilany przez Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2. To bez dwóch zdań jedna z najlepszych informacji dla miłośników marki.
Źródło: onLeaks / 91mobiles
Snapdragon 8 Gen 2 firmy Qualcomm dla Europy
Europejski Galaxy S23 Ultra ma zostać wyposażony w ośmiordzeniowy procesor o nazwie kodowej Kalama. To nic innego jak Snapdragon 8 Gen 2 firmy Qualcomm. To samo oznaczenie ma wersja amerykańska, co praktycznie potwierdza, że telefon trafi na półki sklepowe w Europie z tym samym SoC.
Testowany wariant Samsunga Galaxy S23 Ultra w GeekBench występował z 8 GB pamięci RAM. Niewykluczone, że jest to najsłabszy wariant pamięci RAM, jak ma to miejsce w przypadku obecnej generacji, gdzie podstawowy Galaxy S23 Ultra również ma pamięć RAM o takiej samej wielkości. Smartfon zadebiutuje z Androidem 13 po wyjęciu z pudełka, wraz z najnowszą wersją oprogramowania koreańskiej firmy One UI.
Ten zestaw pozwolił uzyskać 1504 punkty w teście jednordzeniowym i 4580 punktów w teście wielordzeniowym na Geekbench v5.4.4. I choć nie są to jeszcze wartości zapierające dech w piersiach, to jednak są bardzo przyzwoite, zważywszy na fakt, że patrzymy najprawdopodobniej na smartfon we wczesnej fazie rozwoju, w którym to jednostka napędzająca nie została jeszcze odpowiednio zoptymalizowana pod kątem zastosowanych podzespołów.
W nadchodzących tygodniach z pewnością powinniśmy zobaczyć więcej takich testów porównawczych dla nowych flagowców Samsunga.
Źródło: Qualcomm
O Snapdragon 8 Gen 2 słów kilka
Qualcomm skupił się na poprawie efektywności energetycznej, ale nowy układ zaoferuje również znaczące przyspieszenie. Qualcomm spodziewa się, że nowe trio procesorów Kryo, poprawi wydajność energetyczną nawet o 40% i do tego zaoferuje ogólny wzrost wydajności do 35%, względem poprzedniej generacji.
Pomimo tego, że Qualcomm nie zdecydował się na pokręcenie częstotliwości taktowania poszczególnych rdzeni względem poprzedniej generacji, to jednak wymienił rdzenie. Pojedynczy rdzeń Kryo Prime (oparty na ARM Cortex-X3) pracuje z maksymalną częstotliwością 3,2 GHz (dokładnie 3,1872 GHz), zapewniając wysoką wydajność jednowątkową. Jest on wspierany przez cztery rdzenie Performance (zamiast trzech, w układzie 2+2), aby lepiej obsługiwać obciążenia wielowątkowe – te rdzenie działają z częstotliwością 2,8 GHz i bazują na architekturze Cortex-A715 i Cortex-A710. A na koniec jeszcze trzy (nie cztery) rdzenie Efficiency (Cortex-A510) o częstotliwości 2,0 GHz.
Natomiast najnowszy procesor graficzny Adreno podobno oferuje do 25% wyższą wydajność przy do 45% wyższej efektywności energetycznej, co naprawdę robi wrażenie.
Źródło: Geekbench.com / fot. tyt. własne