Przejdźmy jednak do najważniejszego. PlayStation 4 nie będzie wymagał stałego połączenia z internetem i pozwoli na odsprzedaż używek, jak i wypożyczanie gier znajomym. Użytkownik nie będzie zmuszony do logowania się raz na 24 godziny, by sprzęt działał poprawnie. Jeżeli ktoś preferuje rozgrywkę w pojedynkę, w ogóle nie musi podłączać się do internetu. Wystarczy włożyć płytę do czytnika i grać.
Ciekawie zapowiada się również sprawa abonamentu PS Plus. Włodarze firmy zapowiedzieli, że już od samego początku użytkownicy otrzymają jedną darmową grę w ramach subskrypcji – tworzoną przez zespół Evolution Studios – DriveClub. Przez każdy następny miesiąc sukcesywnie będzie dodawany jeden tytuł. Zapewne w przyszłości, gdy portfolio gier na PS4 się rozszerzy, wzrośnie liczba miesięcznie otrzymywanych pozycji. Co najważniejsze, jeden abonament będzie obowiązywał na wszystkich sprzętach Sony – PlayStation 3, PlayStation 4 i PS Vita.
Praktycznie jedyną złą wiadomością jest wymóg posiadania płatnego konta PS Plus w przypadku rozgrywek wieloosobowych. Jednakże zważając na możliwości, jakie oferuje ów abonament, jest to zaledwie łyżka dziegciu w pełnej beczce miodu.
Na koniec pozostawiłem sobie sprawę humorystyczną. Sony podczas konferencji na każdym kroku znęcało się nad Microsoftem i ograniczeniami, jakie będzie posiadał Xbox One. Jednakże na pełnię satyry pozwolili sobie dopiero w internecie, wypuszczając filmik obrazujący proces wypożyczania gier z PS4 znajomym. Znajdziecie go poniżej.
Co sądzicie o nadchodzących konsolach? Która według Was jest lepsza?
Źródło: Sony, YouTube