Steam Controller 2 odkryty na nowo
W lato 2019 roku, na długo przed zakończeniem obiegu pierwszego Steam Controllera, zastrzeżono patenty, które zdają się sugerować prace nad następcą. To jeszcze nie oznacza, że faktycznie otrzymalibyśmy kolejną wersję. W końcu nie brakuje patentów rzuconych w próżnię czy szybko osieroconych projektów. Dokumenty odnaleziono dopiero w grudniu, zapewne w następstwie zainteresowania tematem po wyprzedaży kończącej żywot pada w oficjalnym obiegu. Można było mieć nadzieję na następcę, ale kolejnych dowodów brak.
Przyszłość nie jest pewna, ale nadzieja jest większa
Kodu nie można brać za bezsprzeczny dowód mówiący o aktualności projektu. Naturalnie Valve musiało pracować nad takim kontrolerem, w końcu inaczej nie umieściłoby odpowiedniego kodu w Steam Input, ale równie dobrze programiści mogli jeszcze nie wykasować odpowiednich linijek z dawno porzuconego przedsięwzięcia, które finalnie mogło wylądować w koszu. Nie mniej można nieśmiało domniemywać, że nie jest to martwy kod.
Jeśli sprawa okaże się rozwojowa, to kolejny Steam Controller mógłby być wyposażony m.in. w mierzenie siły nacisku od spodu – w rejonach, gdzie trzymamy pada. Inne jest też ułożenie zasilających urządzenie baterii. Miejmy nadzieję, że wkrótce dowiemy się czegoś oficjalnie i Valve potwierdzi swój projekt, który nie okaże się zarzuconym przedsięwzięciem.