W przyszłym roku iPhone na dobre odskoczy konkurencji

Aleksander PiskorzSkomentuj
W przyszłym roku iPhone na dobre odskoczy konkurencji
W tym roku Apple zrobiło nam niemiłą niespodziankę – nowe iPhone’y można określić po prostu jako swoiste odgrzewane kotlety. Jeśli jednak plotki się potwierdzą, to w przyszłym roku ma być zupełnie inaczej. Gigant z Cupertino przygotowuje bowiem zmianę, która bardzo mocno wpłynie na wydajność nowych iPhone’ów. O co chodzi? O procesor. W tym przypadku układ A17 Bionic.

Apple A17 Bionic zostanie stworzony w 3 nanometrach

Według Nikkei Asia, Apple miało “zarezerwować” sobie moce przerobowe TSMC w związku z produkcją nowych układów w mniejszym procesie technologicznym. Prace nad procesorem następnej generacji z serii A już się rozpoczęły. Niektóre źródła wskazują na to, iż A17 Bionic zostanie ograniczony tylko i wyłącznie do iPhone’ów z serii Pro. Nie byłoby w tym nic dziwnego. Apple zawsze postępuje w ten sposób, zostawiając sobie wytrych mający przyciągać nowych klientów.

Proces litograficzny TSMC oznaczony jako N3E ma przynieść większy wzrost wydajności, a także lepszę efektywność w zakresie oszczędzania energii przez samo urządzenie. TSMC będzie również odpowiedzialne za produkcję układu M3 do nowych komputerów Mac. Podobnie jak nowe iPhone’y, te sprzęty również mają pojawić się na scenie w przyszłym roku.

Obecnie najwydajniejszy procesor Apple, A16 Bionic jest oparty na 4-nanometrowym procesie technologicznym TSMC. Układ M2 w komputerach również korzysta z litografii TSMC i procesu 5 nanometrów. Zejście jeszcze niżej ma pozwolić uzyskać wzrost wydajności o około 10 do 15 proc. Niby niedużo, ale w niektórych zadaniach faktycznie będzie można poczuć różnicę.

To nie pierwszy raz kiedy słyszymy o tym, iż Apple przymierza się do zmiany swojego procesu technologicznego na mniejszy. Po tym, co firma pokazała w tym roku lepiej żeby TIm Cook i spółka bardziej postarali się w 2023 roku.

Wzmocniony procesor może być jedną z rzeczy, na którą klienci Apple będą czekać z niecierpliwością. Więcej szczegółów na temat A17 Bionic poznamy zapewne dopiero wraz z czasem.

Źródło: Nikkei Asia / fot. Unsplash.com

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.