W szkole w Rybniku uczniowi wybuchł plecak. Wiemy, co zawiniło

Maksym SłomskiSkomentuj
W szkole w Rybniku uczniowi wybuchł plecak. Wiemy, co zawiniło
Do niecodziennej i potencjalnie bardzo niebezpiecznej w skutkach sytuacji doszło do jednej ze szkół w Rybniku. Pamiętacie, jak wybuch hulajnogi elektrycznej w Warszawie uszkodził blok? Tym razem eksplozja miała miejsce wewnątrz plecaka jednego z uczniów placówki, w trakcie zajęć lekcyjnych. Jak przekazał rzecznik rybnickiej policji, ewakuowano 256 osób.

Wybuch w plecaku w szkole w Rybniku

Wielokrotnie pisaliśmy już na temat wybuchających baterii, co dzieje się najczęściej w wyniku ich rozszczelnienia. Takie zdarzenie miało najprawdopodobniej miejsce w Szkole Podstawowej z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego nr 9 im. Adama Mickiewicza przy ulicy Cmentarnej w Rybniku. Jak donosi policja, podczas lekcji w plecaku jednego z ucznia zapalił się powerbank. Mówi się o „niewielkiej eksplozji”, choć jedna z nauczycielek przekazała, że w trakcie zajęć z jednego z plecaków unosił się dym.

Klasa, a w następstwie część szkoły została zadymiona, co wymagało przeprowadzenia ewakuacji.

„O godzinie 11.02 otrzymaliśmy zgłoszenie, że „coś wybuchło w plecaku i jest duże zadymienie w szkole”. Na miejsce zostały zadysponowane trzy zastępy straży pożarnej z naszej jednostki. Jak się okazało, wybuchł power bank w jednym z plecaków” – mówił dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.

uczen klasa plecak wybuch

Źródło: Canva Pro

Uczniów ewakuowano nie na zewnątrz, a ze względu na kiepską pogodę do sali gimnastycznej. Wstępne rozpoznanie wykazało, że powerbank zapalił się, gdy był podłączony do telefonu.

Obyło się bez poszkodowanych.

„Wczoraj, około godziny 11.00, dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w szkole podstawowej wybuchł plecak ucznia. Do zdarzenia doszło podczas lekcji, a huk przypominał wystrzał petardy. Na miejsce interwencji przybyli strażacy oraz policjanci z rybnickiej komendy. Ze szkoły ewakuowano 225 dzieci oraz 31 osób dorosłych” – przekazała st. asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik rybnickiej policji.

Pilnujcie ładowanego sprzętu, zwłaszcza w nocy

Uważajcie na to, z jakiego sprzętu korzystacie. Tanie powerbanki i nieoryginalne, tanie ładowarki mogą być przyczyną wielu nieszczęść. Opisywaliśmy m.in. sytuację, gdy ładowarka do iPhone zapaliła się i poparzyła twarz 17-letniej dziewczyny. Nigdy nie trzymajcie ładowanego sprzętu w pobliżu twarzy lub łóżka. Starajcie się stawiać go z dala od łatwopalnych rzeczy, a jeśli ładujecie hulajnogi elektryczne latem, róbcie to na wszelki wypadek obok otwartego okna.

Źródło: Rybnik.com.pl, zdj. tyt. Canva Pro

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.