Product Manager Qualcomma stwierdził, iż nowe ulepszenia pozwolą smartfonom wyświetlać obraz w rozdzielczości 6K lub 8K. Warto przypomnieć, że większość obecnie dostępnych telefonów wykorzystuje do działania rozdzielczość full HD lub maksymalnie 2K. Oczywiście znajdziemy wyjątki, jednak są one naprawdę niszowe.
Zwiększenie rozdzielczości w ekranach mobilnych miałoby posłużyć do lepszego wykorzystania gogli do rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. Im więcej pikseli na cal, tym oczywiście lepszy obraz. Według Lelanda nowe wyświetlacze będą mogły zaprezentować nam jeszcze więcej kolorów, a także zaświecić jaśniej, niż ma to miejsce w tym momencie.
Przewidywania przyszłości to obecnie popularna rzecz. Z drugiej strony, sporo tego typu tez po prostu się nie sprawdza, tak więc warto przymknąć na nie oko. Osobiście uważam, iż wyświetlacze o tak ogromnej rozdzielczości nie będą nam potrzebne, ale oczywiście mogę się mylić.
Musimy jednak bacznie obserwować trendy, które pojawią się w przeciągu następnych miesięcy.
Źródło: TechRadar