Według Samsunga 15-calowy ekran to dalej „tablet”. Nadchodzi model z serii Galaxy Tab

Aleksander PiskorzSkomentuj
Według Samsunga 15-calowy ekran to dalej „tablet”. Nadchodzi model z serii Galaxy Tab
{reklama-artykul}
Do sieci przedostała się prawdopodobna specyfikacja nowych tabletów z serii Galaxy Tab od Samsunga. Koreańska firma ma zaprezentować te sprzęty już podczas konferencji, na której zobaczymy także flagowe smartfony z serii Galaxy S.

Plotki na temat tabletów z segmentu premium od Samsunga krążyły po sieci od dawna. Okazuje się, że model Galaxy Tab S8 Ultra może mieć kosmicznie duży ekran. Tak duży, że ciężko go już nazwać tabletem.

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra – co o nim wiemy?

W przeciwieństwie do poprzedniej generacji, tym razem Samsung planuje pokazać trzy tablety. Najciekawszy z nich jest zdecydowanie model Galaxy Tab S8 Ultra. Wszystkie z trzech wspomnianych modeli będą korzystały z procesora Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1 w połączeniu z systemem Android 12 oraz nakładką One UI w wersji 4.1.

W tabletach Samsunga nie zabraknie również powłoki Gorilla Glass 5, czterech głośników wspierających Dolby Atmos oraz dwóch aparatów na tylnej obudowie. Wybrane konfiguracje będą działały także z modemem 5G.

galaxytabs8ultra2
fot. WinFuture.de

Według przecieków, Galaxy Tab S8 Ultra zostanie wyposażony w 16 GB pamięci RAM, 512 GB miejsca na dane oraz… 14,6-calowy ekran AMOLED. Zastanawiam się, czy to już nie przesada? Tablet takiej wielkości jest niczym innym, jak przenośnym komputerem. Nie za bardzo wyobrażam sobie korzystanie z niego na przykład na kanapie – wszystko jest jednak kwestią preferencji.

Model Galaxy Tab S8 Ultra będzie zapewne pozycjonowany przez Samsunga jako oficjalny rywal iPada Pro. Dla porównania, największy tablet oferowany przez Apple posiada przekątną ekranu na poziomie 12,9-cala. To spora różnica.

Jeśli przecieki się potwierdzą, to za model Galaxy Tab S8 Ultra trzeba będzie zapłacić około 1040 euro w przypadku najsłabszej konfiguracji. Najmocniejsza wersja urządzenia może zostać wyceniona nawet na 1220 euro. W przeliczeniu na złotówki to mniej więcej 5515 złotych.

Będzie drogo.

Nie pozostaje nic innego, jak czekać na oficjalną premierę.

Źródło: WinFuture / fot. WinFuture

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.