Tym razem nie chodzi tylko o spadające przychody, o jakich sugerują najnowsze raporty, ale również o zmiany kadrowe na najwyższych szczeblach. Z HTC rozstaje się Chialin Chang, który przez ostatnich kilka lat był szefem działu smartfonów, a wcześniej piastował stanowisko dyrektora finansowego.
Oficjalnie Chang zrezygnował z posady ponieważ szuka nowych wyzwań. Nieoficjalnie mówi się, że stracił stanowisko przez słabe wyniki sprzedaży smartfonów. Nazwisko następcy nie jest jeszcze znane.
Warto przypomnieć, że idea firmy mówi o tym, że w ciągu roku zaprezentowanych zostanie tylko kilka telefonów. Kolejnym flagowym modelem ma być prawdopodobnie HTC U12, który powinien pojawić się na rynku w najbliższych miesiącach. Sugeruje się jednak, że może to być ostatni topowy smartfon, gdyż HTC może bardziej zainwestować w rynek VR, na którym radzi sobie znacznie lepiej.
Trzeba pamiętać, że to jedynie przypuszczenia, a najbliższe miesiące pokażą nam czy były one prawdziwe.
Źródło: TheVerge