Wpadka Apple – fabryki wykorzystywały chińskich uczniów ponad siły

acyganekSkomentuj
Wpadka Apple – fabryki wykorzystywały chińskich uczniów ponad siły
Pogłoski o nadmiernym wykorzystywaniu młodych ludzi przy produkcji elektroniki w Azji absolutnie nie są przesadzone – potwierdzają to najnowsze informacje pochodzące prosto z fabryki Foxconn, która jest odpowiedzialna za wyprodukowanie najnowszych sprzętów Apple, w tym wciąż obecnego na rynku w deficytowej ilości iPhone X.

Apple potwierdziło właśnie, iż we wrześniu do fabryki Foxconn zostało delegowanych 3000 uczniów w wieku od 17 do 19 lat, którzy przychodzili do pracy z informacją, iż takie działanie jest konieczne do zaliczenia roku szkolnego. Nikt jednak nie mówił, że będą oni zmuszeni do harówki – wielu z nich pracowało dzień w dzień po 11 godzin, a jeden z pracowników złożył w ciągu jednej zmiany aż 1200 aparatów stosowanych w iPhone X. Co więcej, koncern z Cuprtino zdaje sobie sprawę, że uczniowie pracowali za darmo i nie powinni tego robić przez 11 godzin dziennie. Ale chyba nie powinniśmy oczekiwać wielkich reperkusji.

Foxconn zapewnia bowiem, że przyjrzy się tym problemom, ale takie puste frazesy najczęściej kończą się na zamieceniu problemu pod dywan. A to dziwne, że Apple nie zwraca uwagi na takie problemy, bowiem ledwie pięc lat temu mieliśmy do czynienia z olbrzymią aferą, w ramach której nadmiernie obciążani pracownicy fabryki Foxconn popełniali samobójstwo. Jak więc widać, maksymalizacja efektywności i minimalizacja kosztów to coś, co przyświeca wszystkim, nawet ponoć tak bardzo etycznej firmie jak Apple.

źródło: wccftech

Udostępnij

acyganek