Jeśli spodziewaliście się, że cena nadchodzących flagowców Huawei będzie niższa w stosunku do tej sprzed roku – to mam dla Was złe wieści. Tak się raczej nie stanie. Najnowsze przecieki wskazują na to, iż mimo potencjalnego braku dostępu do usług Google, flagowe urządzenia chińskiego producenta zostaną wysoko wycenione. Ile trzeba będzie więc za nie zapłacić?
Informacje o cenie Huawei P40 i P40 Pro zostały przekazane przez leakstera RODENT950, który opublikował na Twitterze to, co usłyszał w swoich źródłach. Według przecieków, za Huawei P40 trzeba będzie zapłacić od 470 euro do nawet 870 euro, w zależności od wersji. W przeliczeniu na złotówki daje to rozpiętość od 2050 do nawet 3730 złotych. Dla porównania, w 2019 roku za Huawei P30 trzeba było zapłacić bardzo podobnie – przynajmniej w przypadku uśrednionych cen. Co z droższym modelem z dopiskiem „Pro” w nazwie?
Huawei P40 Pro ma zostać wyceniony na od 599 do 999 euro. To od 2560 do nawet 4300 złotych za sztukę. Model P40 Pro może być więc nieco tańszy od swojego poprzednika, jednak różnice raczej nie będą zauważalne dla portfela użytkowników. Jest jeszcze kwestia jednego smartfona: modelu P40 Pro Premium Edition. Cena tej wersji ma zaczynać się od 1200 euro za sztukę – czyli około 5150 złotych. Cenowo sprzęt dorównuje więc już flagowym smartfonom Apple.
Dlaczego cena może się zmienić?
Jeśli plotki się potwierdzą, to raczej nie mamy się co nastawiać na obniżkę. Na ten moment Huawei P40 i P40 Pro niemalże na pewno zostaną zaprezentowane bez dostępu do aplikacji oraz usług Google. Chińska firma pracuje nad własną alternatywą, jednak marcowa premiera flagowców nie jest terminem, w którym mielibyśmy doświadczyć jej pełnego wdrożenia.
Można było spodziewać się, iż Huawei wyceni swoje smartfony tak, aby przyciągnąć do siebie większą rzeszę osób, które pogodzą się z brakiem licencji na usługi Google. Tak się jednak zapewne nie stanie. A szkoda.
Źródło: TechRadar