Powiedzmy to sobie otwarcie: konsole Nintendo absolutnie nigdy nie rzucały na kolana swoją wydajnością. Zamiast tego producent starał się miło zaskakiwać graczy jakością gier wydawanych na swoje platformy. Niestety, w ostatnim czasie jakość japońskim produkcji zaczęła spadać, a japoński producent osiadać na laurach, ale nie o tym ma być ten wpis. Jak wynika z ujawnionych dokumentów, wydajność Nintendo Switch 2 może być sporym rozczarowaniem nawet jak na standardy Nintendo Switch. Źródło tych rewelacji jest bardzo wiarygodne.
Wydajność Nintendo Switch 2 zakrawa o kpinę
W sieci pojawił się ciekawy raport, dotyczący ujawnionych maili, wymienianych pomiędzy Microsoftem oraz FTC. Wynika z nich, że przedstawiciele przejmowanego przez Microsoft Activision spotkali się z reprezentacją firmy Nintendo w grudniu 2022 roku, aby przedyskutować temat niezapowiedzianego jeszcze następcy Switcha. Komentarze ze strony Activision zdradzają wydajność Nintendo Switch 2. Rozczarowującą wydajność.
Kolejna konsola przenośna Nintendo ma mieć moc obliczeniową odpowiadającą konsolom PlayStation 4 oraz Xbox One. Większość rozmowy skupiała się ponoć nad wsparciem serii Call of Duty dla urządzeń marki PlayStation, ale obie firmy prowadziły też rozmowy na temat przeniesienia nowych tytułów spod jej znaku na inne platformy, nienależące do giganta z Redmond.
Po spotkaniu z Nintendo pracownicy Activision wymieniali jeszcze ze sobą e-maile na temat „Switcha NG”. NG w tym wypadku miało być skrótem od „kolejnej generacji” – ang. next generation.
Mieszana reakcja internautów
Informacja o domniemanej mocy obliczeniowej nowej konsoli Nintendo spotkała się z mieszaną reakcją internautów. Entuzjaści ucieszyli się, że w tak małym urządzeniu uda się zmieścić komponenty właściwe jeszcze niedawno dla pełnoprawnej konsoli stacjonarnej. Z drugiej jednak strony… czy jest się czym ekscytować?
PlayStation 4 debiutowało dokładnie 10 lat temu, w listopadzie 2013 roku. Nie trzeba chyba mówić, że dekada jest niczym cała wieczność w świecie nowych technologii. Nintendo Switch 2 prezentowano niedawno na zamkniętym pokazie i obiecywano, że konsola oferować ma grafikę „porównywalną do tej z PlayStation 5 i Xbox One”. Szczerze? Trudno w to uwierzyć, choć nowy Switch ma wspierać technikę NVIDIA DLSS, więc kwestia ta może wciąż pozostawać otwarta. Słowo „porównywalna” jest z resztą dość pojemne i może oznaczać różne rzeczy.
Przypominam, że smartfony Apple iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max z czipami A17 Pro mają mieć wydajność pozwalającą im uruchamiać gry z konsol obecnej generacji. Firma z Cupertino zapowiedziała rychłą premierę gier takich jak Resident Evil Village oraz Death Stranding na tej platformie. Ba, na smartfonach Apple ma zadebiutować nowy Assassin’s Creed – ten sam, który zagości na konsolach bieżącej generacji… Nintendo Switch 2 z wydajnością rodem z PS4 wypadnie na tym tle delikatnie mówiąc blado.
Źródło: The Verge