O tym, że OPPO ma zamiar zaprezentować nową serię smartfonów Reno 9 wiedzieliśmy już od dawna, ale im bliżej oficjalnej prezentacji tym informacji pojawia się coraz więcej, Tym rzem Evan Blass podzielił się z nami grafikami prasowymi, dzięki czemu wiemy, jak będą wyglądały te urządzenia. Moim zdaniem zacnie.
Źródło: Twitter / @evleaks
To będą piękne smartfony
OPPO zawsze miało i w zasadzie nadal ma w swojej ofercie smartfony, które są po prostu piękne. Wynika to być może z faktu, że przykładają do designu bardzo dużą wagę, a konkurencja czasami za długo korzysta z tego samego projektu.
Jak twierdzi typer, OPPO Reno 9, 9 Pro i 9 Pro Plus będą wyglądać niemal identycznie, ale z niewielkimi różnicami. Jeśli przecieki się potwierdzą, standardowa wersja Reno 9 będzie wyposażona w zakrzywiony wyświetlacz, co w zasadzie jest bardzo dobrą informacją, gdyż przełoży się na lepszą ergonomię. Na grafikach możemy również zobaczyć, że rzekomy OPPO Reno 9 Pro Plus będzie miał większą wyspę na aparat. Posiada zauważalną wypukłość. Ponadto jest dodatkowy obiektyw aparatu.
Źródło: Twitter / @evleaks
Do tego każdy z nich będzie miał dość smukły aluminiowy korpus i najprawdopodobniej plecki wykonane ze szkła. Nie będzie to jednak zwykłe szkło, a zapewne akrylowe i do tego z ciekawym wykończeniem. To wszystko sprawia, że seria Reno 9 będzie bardziej jeszcze bardziej premium, niż poprzednia generacja.
Specyfikacja serii Reno 9
Standardowy OPPO Reno 9 ma zostać wyposażony w 6.7-calowy wyświetlacz wykonany w technologii OLED z częstotliwością odświeżania na poziomie 120 Hz i rozdzielczością FullHD. Pod ekranem zostanie umieszczony czytnik linii papilarnych, co akurat jest zrozumiałe, zważywszy na obecność wspomnianego OLEDa.
Źródło: Twitter / @evleaks
Smartfon będzie wyposażony w 64-megapikselowy aparat główny OmniVision OV64B, co akurat nie jest dobrym zwiastunem, mając na uwadze, że tego typu obiektywy stosowane są przede wszystkim w tańszych urządzeniach. W przypadku autoportretów będzie zdecydowanie lepiej, gdyż tutaj obecny będzie 32-megapikselową aparat Sony IMX709.
Za jego działanie będzie odpowiadał Qualcomm Snapdragon 778G 5G (6 nm) z układem graficznym Adreno 642L, współpracujący z nawet 12 GB szybkiej pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane. W sprzedaży ma pojawić się również wariant podstawowy z 8 GB i 128 GB. Tutaj raczej zaskoczeniem nie będzie, że w odniesieniu do poprzedniej generacji może zostać wykorzystana nowsza i zarazem szybsza pamięć.
Specyfikacja ma obejmować również akumulator o pojemności 4700 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania 67 W (obniżenie szybkości względem poprzednika, który oferował 80W), a także głośniki stereofoniczne. Smartfon po wyjęciu z pudełka będzie pracował pod kontrolą Androida 13 z oprogramowaniem producenta.
Źródło: Twitter / @evleaks
Reno 9 Pro Plus, jak na model najmocniejszy z serii napędzany będzie przez układ SoC MediaTek Dimensity 8000. Zbudowany został przy użyciu wysoce zaawansowanego procesu produkcyjnego TSMC N5 (5 nm), zapewnia użytkownikom najlepszą w swojej klasie wydajność energetyczną – szczególnie korzystną w grach z dużą liczbą klatek na sekundę. Warto jeszcze dodać, że z testów Dimensity 8000 wynika, że oferuje wydajność nieco lepszą niż Snapdragon 870.
Ponadto model ten zostanie wyposażony w zestaw trzech aparatów na tylnym panelu, co w obecnych czasach raczej nie powinno nikogo dziwić. Będzie miał główny aparat Sony IMX766 o rozdzielczości 50 MP. Sensor mierzy 1/1,56 cala i obsługuje zarówno optyczną, jak i elektroniczną stabilizację obrazu. Oprócz głównego aparatu nadchodzący Reno 9 Pro Plus 5G będzie miał ultraszerokokątny aparat. Nie zabraknie również sensora kamery makro, aczkolwiek szkoda, że zabraknie teleobiektywu.
Źródło: Twitter / @evleaks / fot. tyt. @evleaks