Oprócz kosztu produkcji i właściwości energetycznych, zaletą substancji jest to, że może to być uformowana w cienką elastyczną warstwę. Umożliwia to zastosowanie materiału w formie o grubości kilku nanometrów lub mikrometrów o przeróżnych kształtach. Laptopy, aparaty cyfrowe, telefony komórkowe, tablety i odtwarzacze MP3 – krótko mówiąc, większość przenośnych urządzeń elektronicznych jest zasilana przez akumulatory litowo-jonowe. Jeśli naukowcom z Leeds udało się stworzyć tańsze akumulatory, trafili na żyłę złota!
„Żel polimerowy wygląda jak ciało stałe, ale w rzeczywistości zawiera około 70% ciekłego elektrolitu. Materiał jest wykonany przy użyciu tych samych zasad, jak do wykonania galaretki: w tym przypadku miesza się polimer i związki elektrolityczne – a po ostygnięciu powstaje stała, ale elastyczna masa” – opisuje wynalazek prof. Ian Ward z zespołu.
Źródło: Softpedia