Te są tym razem obszerne i pochodzą z dosyć wiarygodnego źródła. Chodzi bowiem o przedstawienie aż kilku różnych rodzajów nadchodzących sprzętów wprost od Microsoftu. Oczywiście chodzi tu o nazwy kodowe urządzeń, które trzeba przyjmować z odpowiednim dystansem i nie uznawać za pewnik. Informacje przekazał Brad Sams, redaktor portalu Thurrott – jego doniesienia już nie raz okazywały się prawdziwe, lecz nie oznacza to, iż podobnie musi być w tym przypadku.
Najważniejszą i najpotężniejszą konsolą z rodziny Scarlett ma być Xbox Anaconda, czyli jakby nie patrzeć, odpowiednik obecnego na rynku Xbox One X. Nikogo nie zdziwi raczej, że sprzęt ten oferować ma stabilne 60 klatek oraz prawdziwe 4K. Bazą ma być AMD Zen 2 oraz zupełnie nowe GPU.
Kolejną wersją konsoli Microsoftu ma być Xbox Lockhart – odpowiednik dzisiejszego Xbox One S oferujący słabsze parametry od Anacondy, lecz przy tym zachęcający ceną. Oba opisane modele pojawią się, według plotek, na rynku w 2020 roku.
Microsoft chce w przyszłym roku zaoferować jeszcze coś z poprzedniej generacji. Xbox Anthem ma być poprawioną odsłoną Xboksa One S i przez zastosowanie budżetowych podzespołów pełnić głównie rolę streamingową.
Oprócz tego gigant z Redmond wypuści na rynek kilka wersji Xboksa opartych na chmurze i nie posiadających fizycznego napędu. Szczegółów jest jednak za mało żeby w ogóle poddawać te sprzęty jakiejś głębszej analizie.
W powyższe plotki można wierzyć albo nie, ale jedno jest pewne – w przyszłym roku zarówno Sony, jak i Microsoft zaprezentują swoje nowe konsole, jestem o tym przekonany.
Źródło: YouTube