Xbox miał w przeszłości doczekać się konsoli przeznaczonej wyłącznie do streamingu. Pomysł prawdopodobnie porzucono, lecz ślady obecności projektu wciąż istnieją. Właśnie dokopano się do patentu prezentującego potencjalny wygląd urządzenia. Byłoby ono stosunkowo niewielkie, wręcz przenośne. Wszystko ze względu na brak konieczności implementowania mocnych komponentów czy wymagającego systemu chłodzenia. Czy taki sprzęt odniósłby jakikolwiek sukces?
Xbox tylko do streamingu na ciekawych grafikach
Microsoft niedawno ogłosił trzy nowe wersje konsol Xbox, co zresztą przekazaliśmy Wam za pośrednictwem osobnego artykułu. Ten niewielki powiew świeżości nie ma jednak nic wspólnego ze wzrostem wydajności czy wejściem na kolejny poziom gamingowego rozwoju. Koncern regularnie wpada jednak na intrygujące pomysły dotyczące przyszłości branży. Tytułowe przedsięwzięcie bez wątpienia należy do tego grona.
Pierwszy raz na temat dedykowanej konsoli do streamingu usłyszeliśmy w 2021 roku, kiedy to zresztą sam Microsoft oficjalnie potwierdził istnienie takiego projektu. Występowało pod nazwą kodową Keystone i miało być wykorzystywane do uruchamiania w chmurze gier dostępnych na łamach subskrypcji Xbox Game Pass. Sprzedaż napędzana byłaby oczywiście przez bardzo niską cenę oraz bardzo niski próg wejścia. Korporacja jednak najprawdopodobniej porzuciła te ambitne plany. Dlaczego?
Cóż, swego czasu Phil Spencer zdradził, iż sprzęt miał zostać wyceniony na 99 dolarów, lecz niestety nie udało się odpowiednio obniżyć kosztów produkcji. Wyższa cena z góry skazałaby konsolę na porażkę, a Microsoft nie mógł pozwolić sobie na kolejne marketingowe i wizerunkowe wtopy. Co ciekawe, już raz widzieliśmy anulowane urządzenie – szef marki Microsoft Gaming miał je na półce podczas jednego z materiałów wideo. Zresztą, zobaczcie poniżej:
Pomniejszona konsola Xbox Series S?
Redakcja portalu Windows Central dotarła właśnie do znacznie ciekawszej zawartości. Mowa o odkryciu intrygującego patentu prezentującego szczegółowy wygląd niewydanej nigdy konsoli. Microsoft pracował nad niewielkim kwadratem przypominającym nieco komputer Mac mini. Na górze obudowy widnieć miał czarny okrągły otwór wentylacyjny znany z Xbox Series X, natomiast przód sprzętu oferowałby przycisk zasilania i port USB-A.
Tył z kolei zawierać miał trzy dodatkowe porty: zasilanie, HDMI, Ethernet. Ostatni element to oczywiście przycisk parowania akcesoriów. Dół urządzenia przypominałby Xbox Series X za sprawą białego okręgu pełniącego rolę minimalistycznej podstawki.
Co ciekawe, patent złożono już w czerwcu 2022 roku, lecz dopiero teraz odkryto jego istnienie. Trudno określić czy Xbox już nigdy nie wypuści urządzenia przeznaczonego wyłącznie do streamingu gier. Jeśli tak, to na pewno nie w widocznej powyżej formie. Niestety nie wiadomo też co dokładnie oferowałoby wnętrze projektu Keystone.
- Przeczytaj również: Spór z gry przeniósł się do realnego świata. Gracz zaatakował rówieśnika młotkiem
Teraz pozostaje czekać na kolejne ogłoszenia firmy Microsoft jeśli chodzi o branżę gamingową. Ostatnio pod tym względem nie dzieje się bowiem nic szczególnego.
Źródło: Windows Central / Źródło zdjęcia: materiał własny