Xbox Wireless Headset nie tylko dla fanów marki
Sony na starcie zdecydowało się zaprezentować szereg „dodatków” do PlayStation 5. Wśród nich znalazł się headset. Wyróżnia on się przede wszystkim dwoma ukrytymi mikrofonami i wbudowanym gniazdem 3,5 mm (pozwalającym na podłączenie słuchawek do np. gogli VR).
Microsoft z kolei wydaje się nie spieszyć z tego typu projektami. Światło dzienne ujrzało do tej pory wyłącznie kilka modeli kontrolera do Xbox Series X|S, lecz niewiele ponadto. To się jednak niedługo zmieni. Ogłoszono bowiem zestaw słuchawkowy Xbox Wireless Headset, który według zapewnień koncernu ma spodobać się zarówno graczom preferującym zabawę zarówno stacjonarną, jak i mobilną.
Headset został wyceniony na 449 złotych i zadebiutuje w sklepach 16 marca 2021 roku. Microsoft nie ukrywa swojego zadowolenia i obiecuje „wysoką jakość audio bez zauważalnych opóźnień za pośrednictwem bezprzewodowego z konsolą Xbox”. Słuchawki obsługiwać mają technologię dźwięku przestrzennego, m.in. Windows Sonic, Dolby Atmos czy DTS Headphone:X.
Wysoka jakość ma wystąpić również w obrębie wykonania. Wszystko dzięki „ultra miękkim nausznikom” wykonanym z piankowej wyściółki i otoczonym sztuczną skórą. Do tego dochodzi regulowany pałąk oraz intuicyjna opcja zmiana poziomu głośności.
Funkcja izolacji głosu w Xbox Wireless Headset
Na uwagę zasługuje opcja „izolacji głosu”. Jej aktywacja skutkować ma koncentracją headsetu na naszym głosie i ograniczania tym samym dźwięków otoczenia. Oczywiście pojawi się przeciwstawna funkcja, a mianowicie wyciszenie mikrofonu.
Warto też wspomnieć, iż Xbox Wireless Headset ma działać nie tylko na konsolach Microsoftu. Bez problemu więc sparujemy słuchawki z telefonem za pomocą Bluetooth (bateria ma wytrzymać do 15 godzin na jednym ładowaniu). Do dokładniejszej regulacji ma posłużyć aplikacja Akcesoria Xbox – znajdziemy tam korektor, wzmocnienie niskich Ronów, regulacja jasności zielonej diody LED czy czułości mikrofonu.
Jeśli chodzi o design, to Microsoft postawił na klasyczną czerń oraz minimalizm. Na jednym z nauszników nie zabraknie loga marki Xbox, lecz poza tym mamy do czynienia ze zwykłymi, eleganckimi słuchawkami.
To oczywiście na razie teoria – o praktyce przekonamy się za miesiąc.
Źródło i foto: Microsoft