Popularne zegarki marki Amazfit jak Pace czy Stratos swoim wyglądem zdecydowanie nawiązywały do przeznaczenia typowo sportowego. W przypadku GTRa projektanci poszli w kierunku klasycznego zegarka, który założymy nie tylko na trening, ale będzie on pasował nawet do garnituru.
Testowany egzemplarz posiada kopertę w rozmiarze 47 mm wykonaną ze stali nierdzewnej. Całość wygląda naprawdę klasycznie i elegancko. W specyfikacji mowa jest o skórzano-silikonowym pasku, jednak trudno mi ocenić czy brązowa część wykonana jest naprawdę ze skóry. Na moje oko to imitacja, która jednak wygląda bardzo dobrze. Pasek jest wygodny i po przesiadce z Huawei Watch GT nie odczułem żadnego dyskomfortu.
Trudno też mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do jakości wykonania – wszystkie elementy wyglądają na solidne.
W zestawie, oprócz samego zegarka, otrzymamy ładowarkę zakończoną wtyczką USB. Sama „pastylka” jest dość mała, ale ładowanie jest wygodne bowiem zastosowano tutaj styki magnetyczne.
Amazfit GTR – obsługa i funkcje
{reklama-artykul}Po wyjęciu urządzenia z pudełka należy zainstalować aplikację Amazfit, a następne zeskanować za jej pomocą kod QR widoczny na ekranie zegarka. Proces parowania ze smartfonem poszedł gładko, a po jego zakończeniu z poziomu aplikacji otrzymujemy dostęp do ustawień i historii aktywności. Menu zegarka obecnie dostępne jest w języku angielskim, natomiast sama aplikacja oferuje polski interfejs.
Wyświetlacz o przekątnej 1.39-cala i rozdzielczość 454×454 pikseli to naprawdę mocny punkt urządzenia. Ekran chroni szkło Corning Gorilla Glass 3, a obudowa spełnia normę wodoszczelności 5 ATM. Jasność wyświetlacza nie budzi zastrzeżeń, a kolory są odpowiednio nasycone. Co więcej, poziom jasności ekranu regulowany jest automatycznie.
Amazfit GTR obsłużymy za pomocą dotyku i dwóch fizycznych przycisków, które umieszczono na prawej krawędzi koperty (górny służy do wybudzania zegarka i uruchamia główną tarczę, dolny otwiera ekran z podsumowaniem aktywności). Obsługa jest wygodna, a menu zegarka działa zazwyczaj płynnie (przechodząc przez ekrany, czasem zdarzają się zwolnienia animacji).
Tarczę zegarka możemy zmienić z poziomu aplikacji Amazfit. Z pewnością wkrótce pojawią się aplikacje do wgrywania własnych tarcz, podobnie jak w Mi Band 4.
Przesuwając placem do góry po ekranie dostaniemy się do menu z głównymi funkcjami jak status, monitor tętna, ćwiczenia, aktywności, pogoda, muzyka, powiadomienia, alarm, przypomnienia i ustawienia. Przesuwając od prawej do lewej, sprawdzimy krokomierz, a od lewej do prawej, aktualne dane dotyczące tętna. Z kolei, zsuwając ekran z góry, dostaniemy się do podręcznego menu z regulacją poziomu jasności, trybem nocnym, oszczędzaniem baterii, blokadą ekranu i latarką.
Sport i smart
Amazfit GTR oferuje podstawowe funkcje smart, więc nazwanie go pełnoprawnym smartwatchem byłoby nadużyciem. Owszem, dostajemy dostęp do powiadomień ze smartfona, są alarmy, alerty o połączeniach przychodzących czy budzik, ale zapomnijcie o rozmowach głosowych, płatnościach zbliżeniowych i odpisywaniu na wiadomości.
Wymienione braki nie dyskwalifikują GTRa, wręcz przeciwnie. Brak rozbudowanych funkcji smart pozytywnie wpływa na działanie baterii. Trzeba mieć zatem świadomość, że Amazfit to zegarek sportowy z wieloma praktycznymi dodatkami, a jeżeli szukacie zaawansowanego smartwatcha, poszukajcie czegoś z Wear OS.
Deklarowany czas pracy na baterii z włączonym GPS wynosi ok. 20 godzin. Zegarek z kopertą 47 mm korzysta z baterii o pojemności 410 mAh, która zapewnia nawet 24 dni normalnego, mieszanego użytkowania i nawet 145 dni czasu czuwania.
Oczywiście na pokładzie nie mogło zabraknąć czujnika mierzącego tętno z nadgarstka (BioTracker PPG). Zegarek obsługuje 12 trybów sportowych (bieganie w terenie, bieganie na bieżni, spacer, jazda na rowerze, rower stacjonarny, pływanie na wodach otwartych, pływanie w basenie, jazda na nartach, wspinaczka, bieg przełajowy, trening).
Aby ocenić funkcje sportowe i jakość pomiarów potrzebuję więcej czasu. Przy pierwszym treningu, zegarek potrzebował kilkudziesięciu sekund aby złapać zasięg GPS.
Czy warto?
Jeżeli szukasz eleganckiego zegarka do biegania, na basen czy innych aktywności fizycznych, to Amazfit GTR wygląda na naprawdę rozsądną propozycję. Pod wieloma względami GTR przypomina Huawei Watch GT, jednak w niższej cenie.
Warto też pamiętać o czasie pracy baterii. Podczas gdy większość smartwatchy oferuje zaledwie kilka dni działania na jednym ładowaniu, tutaj mamy zdecydowanie lepszą żywotność akumulatora. Patrząc na poczynania Xiaomi na rynku inteligentnych urządzeń, można spodziewać się, że deklarowane 24 dni normalnego, mieszanego użytkowania są jak najbardziej realne. W testowanym egzemplarzu poziom baterii spadł zaledwie o 2% po 24 godzinach użytkowania – zapowiada się zatem rewelacyjnie!
Więcej dowiecie się z pełnej recenzji, która ukaże się jeszcze w tym miesiącu.
Amazfit GTR – cena i dostępność
Smartwatch Amazfit GTR można kupić obecnie za 139.99 dolarów czyli około 536 złych. Zainteresowanych odsyłamy na stronę produktu – cena obniży się o 10 dolarów po podaniu produktu do koszyka.
Warto pamiętać, że zamawiając w chińskich sklepach internetowych szczególną uwagę należy zwrócić na formę dostawy. W przypadku sklepu GearBest optymalnym rozwiązaniem jest wybór darmowej wysyłki Priority Line (czas oczekiwania to ok. 2 tygodnie), która pomoże uniknąć dodatkowych opłat w momencie, gdy paczka dotrze do kraju. Informacje na temat polityki gwarancyjnej sprzedawcy znajdziecie w tym artykule.