Xiaomi postanowiło więc dać użytkownikom jeszcze więcej dobrego i, jak oficjalnie potwierdził dyrektor generalny Redmi, Lu Weibing, od teraz nowe generacje modeli Redmi Note będą prezentowane dwa razy w roku, a nie, jak dotychczas, tylko raz.
Skomplikowana numeracja
Co ciekawe, mimo, że serie będą najprawdopodobniej oznaczane kolejnymi numerami, tak jak zawsze, to nie będą jednak bezpośrednio zastępowały urządzeń o niższej cyfrze. Jak wyjaśnia Weibing, chodzi o to, że prezentowane w tym samym roku smartfony Redmi, mimo, że “na papierze” będą po prostu dwoma następującymi po sobie generacjami, w rzeczywistości będą równorzędnymi produktami, ale przeznaczonymi dla innego odbiorcy.
Można z tego wywnioskować, że albo firma będzie rozwijała dwie linie: Redmi Note 10,20,30 i kolejno, oraz 11,12,13.., albo serie będą rozróżniane na zasadzie: parzyste i nieparzyste, czyli 12 będzie następcą 10, a 13 będzie następcą 11.
To jeszcze bardziej komplikuje nomenklaturę smartfonów Xiaomi, która już wcześniej nie należała do najprostszych, jednak dla nas, użytkowników, liczy się przede wszystkim to, żeby same produkty były ciągle dobrej jakości, a póki co, nie zapowiada się, żeby coś w tej kwestii miało się zmienić.
Przypomnijmy, że już jutro zostanie zaprezentowana seria Redmi Note 11, w której skład wejdą trzy modele: 11, 11 Pro i 11 Pro+. Według przedpremierowych przecieków, będą to urządzenia o odświeżonym wzornictwie (w stylu nowych iPhone’ów, szybkich procesorach MediaTek Dimensity 920 – 1200 i ładowaniem 120 W.
Źródło: Gizmochina / fot. tyt. Xiaomi