Pomysłodawcą tego nietypowego urządzenia był jeden z widzów. Zaproponował on stworzenie gadżetu, który urozmaici czas odgrzewania dania.
Furze stwierdził, że idealnym rozwiązaniem będzie konsola do gier wbudowana w mikrofalówkę. Play-o-Wave, bo tak nazywa się jego autorski gadżet, umożliwia podłączenie starej konsoli i zabawienie się w trakcie przygotowywania posiłku.
Jest to możliwe dzięki ekranowi, który został wbudowany bezpośrednio w drzwiczki mikrofalówki. Furze wyjaśnia, że musiał zastosować dodatkową warstwę ochronną, by emitowane przez urządzenie fale nie wpływały negatywnie na wyświetlacz.
Pod pokrętłami służącymi do obsługi mikrofalówki pojawiły się dodatkowe złącza, za pomocą których można podłączyć konsolę. Furze posłużył się prostym urządzeniem z grami, choć równie dobrze można podłączyć pierwsze PlayStation.
Co ważne, pomimo implementacji konsoli do gier, mikrofalówka nie straciła swoich podstawowych właściwości i wciąż może skutecznie podgrzewać jedzenie. Co zresztą Furze zaprezentował, wsadzając do środka… cebulę posmarowaną masłem orzechowym.
Źródło: YouTube