Na E3 2018 SMACH powiedziało, że problemy były w ostatecznym rozrachunku dobrym zbiegiem okoliczności, ponieważ w trakcie poszukiwań nowego producenta uruchomiono sprzedaż chipów Ryzen V1000. Twórcy zdecydowali się więc zastosować mocniejsze procesory. Donatorzy naprawdę zyskają na tym przełożeniu terminu.
Konsola zostanie ostatecznie oficjalnie zapowiedziana w trakcie Tokyo Game Show w najbliższych dniach.
Smach Z napędzany będzie przez Ryzen Embedded V1605b z grafiką AMD Radeon Vega 8. Będzie oferował łączność przez Wi-Fi oraz Bluetooth v2. 6” ekran ma rozdzielczość 1920×1080 FHD. Po 45-minutowym ładowaniu bateria wytrzyma do 5h grania. Będzie można używać na nim Windowsa 10, bądź opartego na Linuksie autorskiego SMACH Z OS.
Rzecz jasna jeśli pokusimy się na dobrego PC, którego można wsadzić do kieszeni to musimy przygotować nieco pieniędzy. Ceny premierowe prezentują się w ten sposób:
- SMACH Z 4GB RAM, 64GB SSD – 699€ (ok. 3010zł)
- SMACH Z Pro 8GB RAM, 128GB SSD, kamera 5MP – 899€ (ok. 3870zł)
- SMACH Z Ultra 16GB RAM 256 SSD, kamera 5MP – 1099€ (ok. 4729zł)
Do konsoli podłączyć będziemy mogli klawiaturę, myszkę i monitor, czyniąc z niej pełnoprawny komputer. Będzie ona również wyposażona w slot na kartę SD. W dodatku na zewnętrznym ekranie będziemy mogli uruchamiać niektóre gry w rozdzielczości 4K. Poniżej zobaczyć możecie wideo prezentujące osiągi SMASH Z.
W dniu premiery twórcy zapowiedzieli kompatybilność z ponad 20 000 gier, których większą część możemy już mieć w swojej bibliotece. Dlaczego? Ponieważ do gry będziemy mogli wykorzystać swoje dotychczasowe platformy Steam, GOG, Origin, Itchio, Battle.net i Uplay. Oczywiście pozwoli też grać poprzez dowolne kompatybilne z PC launchery, a także przez streaming PlayStation Now.
Przewidywana data premiery to 1 grudnia 2018. Jeżeli jako jedni z pierwszych 10 000 klientów już teraz skusicie się na zamówienie przedpremierowe (dostępne pod tym adresem) możecie liczyć na 10% zniżkę.
Źródło: TechSpot