Istnieje napradę sporo ikonicznych zegarków, ale tylko niektóre sprzedawane są w cenie przystępnej dla większości śmiertelników. O tego rodzaju czasomierzach od czasu do czasu przypomina między innymi firma Casio, wypuszczając na rynek ich reedycje lub po prostu nowe wersje. W październiku Ania informowała Was na przykład o kultowym Casio G-Shock DW-5600 w wersji Hello Kitty. Teraz do sprzedaży triumfalnie powraca zegarek Casio z kalkulatorem! Wielu z Was może go pamiętać z lat 90′ XX wieku.
Zegarek Casio CA-53WB z kalkulatorem – nowa odsłona klasyka
Japońska firma Casio potrafi budzić nostalgię. Tym razem robi to za sprawą zegarków bazujących na pamiętających lata 70′ XX wieku modelach Casio Mini. Chodzi o charakterystyczne zegarki Casio z kalkulatorem, które pamięta chyba każdy Polak żyjący w czasach transformacji ustrojowej lub odrobinę później. Nowy wariant klasyka to Casio CA-53WB, a konkretnie modele CA-53WB-1B, CA-53WB-3B i CA-53WB-8B.
Casio CA-53WB-1B, CA-53WB-3B i CA-53WB-8B to modele sprzedawane, odpowiednio, w kolorach czarnym, niebieskim oraz kości słoniowej. Mają specyficzny wyświetlacz z zielonym tekstem oraz umieszczony pod nim praktyczny kalkulator z funkcjami dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia w zakresie do wartości ośmiocyfrowych.
Nowoczesne zegarki Casio CA-53WB z kalkulatorem mają funkcję prezentowania czasu w dwóch strefach czasowych, alarm i stoper. To nie koniec, choć nie spodziewajcie się tutaj superzaawansowanych opcji. Kwarcowe czasomierze zasilane są pojedynczą baterią CR2016.
Cena nie zmiata z planszy
Klasyczne Casio Mini kosztowały w 1972 roku 59,95 dolarów, co dziś dałoby cenę ok. 430 dolarów po uwzględnieniu inflacji. Auć! Mimo to urządzenia sprzedały się w milionie sztuk w zaledwie 10 miesięcy od debiutu oraz łącznie w sześciu milionach na przestrzeni lat.
Nowe Casio CA-53WB-1B, CA-53WB-3B i CA-53WB-8B kosztują zaledwie… 35,95 dolarów. Nie wiadomo, kiedy ruszy ich sprzedaż, ale zapewne niebawem. Trzymajcie rękę na pulsie, o tutaj. Kupienie ich z poziomu naszego kraju może stanowić pewnego rodzaju wyzwanie, ale trzymam kciuki. Ja będę próbował.
Źródło: Casio