Gdy w grudniu ubiegłego roku w sprzedaży debiutował komputer Mac Pro od Apple, wszyscy skupili się na jego cenie. Konfiguracje sprzedawane w kwotach od 27 999 złotych do nawet 252 398 złotych budziły tak wielkie emocje, że w zasadzie bez echa przeszła cena akcesoryjnych kółek do obudowy, wycenianych wtedy jako opcja za około 400 dolarów. Teraz kółka te, podobnie jak nóżki do obudowy, zamówić można na polskiej stronie Apple. Ich cena jest tak wysoka, że brakuje mi odpowiednich słów, aby ją skomentować.
Najnowszy model komputera Apple Mac Pro. | Źródło: Apple
Polacy, którzy zdecydowali się na zakup Mac Pro z obudową na nóżkach, mogą już teraz włożyć do wirtualnej torby w sklepie Apple zestaw kółek Apple do Maca Pro. Cena? 3499 złotych. Nie, tu nie ma literówki. Nie 34,99 złotych, ani nie 349,99 złotych. Słownie: trzy tysiące czterysta dziewięćdziesiąt dziewięć złotych za cztery kółka „specjalnie zaprojektowane ze stali nierdzewnej i gumy”. W zestawie oprócz kółek znajduje się instrukcja montażu i przejściówka imbusowa z rozmiaru 1/4 cala na 4 mm. Apple naprawdę rozpieszcza swoich klientów.
Zestaw kółek do Maca Pro. Cena? 3499 złotych. | Źródło: Apple
Na polskiej witrynie Apple widnieje także nie lada gratka dla osób, które kupiły Maca Pro w wersji „na wypasie”, z kółeczkami. Mowa o akcesorium w postaci zestawu nóżek Apple do wzmiankowanego komputera. Jeśli posiadacie już kółeczka o wartości 3499 złotych, to być może zechcecie dokupić do kompletu także nóżki ze stali nierdzewnej, które Apple wycenia na 1499 złotych.
Zestaw nożek do Maca Pro w cenie 1499 złotych. | Źródło: Apple
Powyższe ceny zostawię bez komentarza. Przedstawicielom Apple złożę jednak w tym miejscu wyrazy najwyższego uznania. Żaden inny producent nie odważyłby się chyba ustalić cen podobnych produktów na takim poziomie – i z pewnością żaden inny w tej cenie by ich nie sprzedał. Apple nie tylko nie będzie narzekać na kiepską sprzedaż swoich akcesoriów, ale z miejsca znajdzie wśród internautów osoby broniące tak wysokich cen. Bo wiecie, parafrazując wpis, który kiedyś rozbawił mnie do łez: „3499 złotych za kółka do obudowy może śmieszyć. Ale to było najlepsze rozwiązanie”…