Cała sprawa rozpoczęła się z chwilą, kiedy na światło dzienne wyszła informacja, że ZTE sprzedała amerykańskie komputery irańskim władzom, których sprzedaż została zakazana przez rząd USA na tym terenie. Sprawa jest o tyle poważna, że urządzenia posiadały potężny system nadzoru, zdolny do monitorowania urządzeń stacjonarnych, mobilnych, a także komunikację internetową.
Jak podał Reuters, 24 lipca 2011 roku ZTE podpisało szereg umów na kupno sprzętu i oprogramowania takich firm jak Oracle, Cisco, HP, Microsoft i Dell. ZTE nie dotrzymało jednak umowy w związku z zakazem sprzedaży sprzętu dla Iranu.
Póki co sprawa jest rozpatrywana przez FBI, głównie pod kątem zagrożenia wynikającego z posiadania sprzętu przez Iran. Jeżeli okaże się, że dzięki temu Iran może monitorować informacje, ZTE będzie mieć poważne problemy na rynku amerykańskim w związku z rozwojem swojej marki i wypuszczaniem nowych produktów.
Źródło: Reuters