Activision Blizzard zapłaci 18 milionów dolarów w ramach ugody

Aleksander PiskorzSkomentuj
Activision Blizzard zapłaci 18 milionów dolarów w ramach ugody
{reklama-artykul}
Wydawca gier wideo, Activision Blizzard zobowiązał się do zapłacenia 18 milionów dolarów w ramach ugody z federalną agencją zatrudnienia. Sprawa dotyczy skargi powiązanej z prawami obywatelskimi przeciwko firmie. Oskarżenia Activision Blizzard dotyczyły między innymi molestowania seksualnego oraz generalnego dyskryminowania pracownic.

W komunikacie prasowym Acitivision przekazało, iż ma nadzieję, że pieniądze zrekompensują wszystkie krzywdy, które zostały wyrządzone wnioskodawcom.

Nieprzyjemna sytuacja w środku firmy

W siedmio stronicowym dokumencie złożonym w amerykańskim sądzie okręgowym dla centralnego dystryktu Kalifornii Komisja ds. Równych Szans Zatrudnienia oskarżyła Activision o dyskryminację pracownic w ciąży. To nie wszystko. Dalsze oskarżenia dotyczyły również płacenia kobietom na tych samych stanowiskach mniejszych stawek oraz podejmowania działań “odwetowych” wobec pracowników, którzy skarżyli się na nierówne traktowanie.

Pracownicy Activision mieli być także poddawani napastowaniu seksualnemu, które według oskarżających miało być “wszechobecne” w firmie. Rozmowy z wydawcą gier wideo mające na celu osiągnięcie porozumienia zakończyły się niepowodzeniem. Sprawa trafiła więc do sądu i okazało się, że wewnątrz przedsiębiorstwa nie działo się zbyt dobrze. Efektem będzie 18 milionów dolarów kary. Pieniądze zostaną wypłacone na rzecz poszkodowanych osób.

activision18milionow2
fot. Activision

Agencja federalna przekazała również, że skarga była wynikiem prawie trzyletniego dochodzenia. Firma po ogłoszeniu wyroku przekazała, iż w najbliższych miesiącach będzie pracowała nad poprawą swojej polityki zapobiegającej nękaniu i dyskryminacji oraz wyznaczy specjalnego, zewnętrznego konsultanta do przeglądu wszystkich istniejących procedur w Activision.

“Nigdzie w naszej firmie nie ma miejsca na dyskryminację, nękanie czy nierówne traktowanie. Jestem wdzięczny pracownikom, którzy podzielili się tymi doświadczeniami. Przykro mi, że ktoś musiał doświadczyć tego typu sytuacji” – powiedział dyrektor generalny Activision, Bobby Kotick.

Jak sprawa potoczy się dalej? Tego jeszcze nie wiadomo. Activision nie jest jednak pierwszą marką w świecie technologii, która musiała się borykać z tego typu oskarżeniami.

Źródło: CNN / fot. Activision

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.