Anonymous zhakowali kamery w Rosji. Puszczali przez nie ukraińskie piosenki patriotyczne

Maksym SłomskiSkomentuj
Anonymous zhakowali kamery w Rosji. Puszczali przez nie ukraińskie piosenki patriotyczne
Anonimowi haktywiści z kolektywu hakerskiego Anonymous znowu dali o sobie znać i to w naprawdę żartobliwy sposób. Dokładnie wczoraj, 24 sierpnia 2022 roku, w Dzień Niepodległości Ukrainy, postanowili przeprowadzić interesującą akcję na okupowanych terytoriach Ukrainy oraz w części Rosji. Filmy umieszczone w sieci sugerują, iż włamali się oni do niezabezpieczonych lub po prostu słabo zabezpieczonych kamer monitoringu z funkcją łączności dwukierunkowej i zaczęli na nich odtwarzać muzykę patriotyczną.

Anonymous przejęli kamery monitoringu

Według doniesień grupy Anonymous oraz filmów publikowanych na Twitterze, „anonimowi” sprawili niespodziankę na terenach okupowanych przez rosyjskich agresorów w Ukrainie oraz w Rosji. Między innymi w Moskwie, na Krymie i w Donbasie udało się im przejąć bliżej nieokreśloną liczbę kamer IP wyposażonych w głośniki (zapewne tych oferujących łączność dwukierunkową) i odtwarzać za ich pośrednictwem ukraińską muzykę patriotyczną.

Zobacz również: Anonymous ośmieszyli Chiny. Na rządowej stronie wyświetlili treści o Tajwanie

Zdumieni Rosjanie, ale też i Ukraińcy mogli słuchać hymnu Ukrainy oraz „Czerwonej Kaliny”, będącej pieśnią legionów ukraińskich przy armii Austro-Węgier z I wojny światowej, stanowiącą przy okazji hymn oporu wobec najazdu Rosji zapoczątkowanego w lutym tego roku. Patrząc na reakcję niektórych nagrywanych… były mieszane – niektóre wyglądają na pozytywne.

„Dzisiaj, aby uczcić Dzień Niepodległości Ukrainy w Rosji, a także na okupowanym Krymie i Donbasiel, zhakowano dziesiątki kamer IP wyposażonych w głośniki, aby odtwarzać przez nie muzykę patriotyczną” – czytamy w tweecie z materiałem wideo.



„To cenna lekcja na temat zabezpieczania urządzeń IOT, ale pozwolę, aby poważniejsze konta Infosec zajęły się tym tematem. Ja tu jestem tylko po to, by pławić się w chwale tego wydarzenia” – dodał internauta w innym tweecie.

Kibicując Anonymous, zachowujcie umiar

Pamiętajcie o tym, aby do doniesień o wyczynach Anonymous podchodzić z pewną dozą dystansu. Znany kolektyw hakerski bez wątpienia kilkukrotnie dał już popalić Rosjanom oraz Białorusinom i robił to na doprawdy wymyślne sposoby, ale hakerzy ci znani są od lat z mitomanii i nierzadkiego przypisywania sobie cudzych zasług…

Źródło: Twitter

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.