W dniu dzisiejszym jeden z analityków zajmujących się tematyką Apple, Ming-Chi Kuo, zdradził kilka szczegółów na temat trudności z wdrążeniem iTV na rynek. Zdaniem analityka, głównym problemem jest błyskawiczny postęp w kwestii funkcjonalności telewizorów Smart TV, które na dobre opanowały rynek. Z pewnością Apple wchodząc na nowy rynek będzie chciało zabłysnąć jakąś innowacją w kwestii podejścia do oglądania telewizji. Wciąż nie wiemy czym firma z Cupertino chce zaskoczyć konkurencję jednak jedno jest pewne – nie zabraknie integracji z innymi produktami i aplikacjami firmy.
To jednak nie koniec problemów, gdyż najważniejszy z nich wiąże się z kosztem i przekonaniem do siebie partnerów zewnętrznych, mających zagwarantować dla iTV unikalny kontent. Jeśli weźmiemy pod uwagę choćby rosnące zainteresowanie konkurencyjną usługą Netflix, może to być trudniejsze do wykonania. Do tego dochodzi jeszcze kwestia odpowiedniego zabezpieczenia materiałów przed ewentualnym piractwem, co również ma niemały wpływ na przekładanie premiery.
Najnowsze doniesienia wskazują, że telewizor Apple może pojawić się na rynku dopiero pod koniec 2015 roku, jednak bardziej realną opcją jest pierwsza połowa 2016 roku.
Źródło: Ubergizmo