W ostatnim wywiadzie udzielonym serwisom Bloomberg oraz NBC, Tim Cook zapowiedział, że już wkrótce firma zainwestuje 100 mld USD na przeniesienie części produkcji sprzętu do Stanów Zjednoczonych. W tym celu podpisano umowę z inną amerykańską firmą (póki co nie podano jej nazwy), która nastawiona jest na wspieranie lokalnego rynku przy jednoczesnym zachowaniu niskich cen. W rezultacie już na początku przyszłego roku w USA powstanie kilka nowych modeli komputerów Mac. Z czasem Apple będzie przenosił produkcję pozostałych urządzeń, na czele ze smartfonami i tabletami.
Zabieg ten ma również podłoże ekonomiczne, gdyż dzięki przeniesieniu masowej produkcji na terytorium USA, na rynku wzmocni się pozycja dolara, który od dłuższego czasu traci na wartości. Dzięki temu ponadto mogą już wkrótce pojawić się nowe miejsce pracy. Co ciekawe, Tim Cook wcześniej sam był za produkcją większości urządzeń w Chinach. Wygląda jednak na to, że udało się znaleźć bardziej opłacalną alternatywę w Stanach Zjednoczonych. Podejście to z pewnością będzie monitorowane przez konkurencję, która być może z czasem postąpi podobnie. Z pewnością pomoże to w rozwoju rynków lokalnych oraz nowych miejsc pracy.
Źródło: Bloomberg, NBC