Kolejna reklama, kolejne przeprosiny. Apple znów nabroiło

Piotr MalinowskiSkomentuj
Kolejna reklama, kolejne przeprosiny. Apple znów nabroiło

Apple opublikowało przeprosiny – dotyczą one ostatnio opublikowanej reklamy, która wkurzyła wielu konsumentów. Firma nie tylko wstawiła specjalne oświadczenie, ale też usunęła z sieci bardzo kontrowersyjny klip. Jak więc widać, technologiczny gigant nie ma ostatnio zbyt szczęśliwej passy jeśli chodzi o promowanie swojej sprzętowej oferty. Poniżej znajdziecie szczegółowy opis najnowszego zamieszania – kto i dlaczego wyraził swoje niezadowolenie?

Apple znów zszokowało opublikowaną reklamą

Największe globalne koncerny regularnie podejmują próbę zainteresowania konsumentów poprzez stosowanie kreatywnego marketingu. Współpraca z influencerami i celebrytami, publikacja postów związanych z aktualnymi wydarzeniami czy reklamy będące małymi dziełami sztuki – to wyłącznie przykłady tego, co widzimy w sieci praktycznie każdego dnia. Czasami jednak coś pójdzie nie pomyśli i wstawiana zawartość przyniesie odwrotny do oczekiwanego skutek. O co dokładnie chodzi?

Niedawno byliśmy świadkami debiutu 10-minutowej reklamy stanowiącej jeden z odcinków najnowszej serii komediowej Apple – jej głównym celem jest ukazanie scenek, gdzie problemy w miejscu pracy rozwiązywane są za pomocą produktów korporacji. Kontrowersyjny materiał o nazwie Out Of Office przedstawia zespół podróżujący po Tajlandii w poszukiwaniu miejsca, gdzie może otworzyć kolejną fabrykę opakowań.

Sposób realizacji projektu nie spodobał się tajskim mieszkańcom, prawodawcom i influencerom. Skrytykowali go przede wszystkim za wykorzystanie smutnego filtra sepii, a także pokazanie wyłącznie słabo rozwiniętych elementów kraju. Zaprezentowano nie do końca ładnie prezentujące się lotniska, środki transportu i hotele. Tajlandia wyszła więc na państwo, gdzie trudno o jakiekolwiek inwestycje czy obiekty będące normą w zachodnim świecie.

Co ciekawe, krytyka dotarła do uszu Apple i firma postanowiła dosyć szybko zareagować na zarzuty. Opublikowano specjalne oświadczenie, gdzie koncern przyznaje się do swojego filmu. Głównym zamiarem było podobno przedstawienie Tajlandii jako kraju pełnego optymizmu i przepełnionego elementami kulturowymi. Przeproszono, że nie uchwycono żywiołowości mieszkańców, a także estetycznych miejsc – to dosyć zaskakujące, bowiem gigant miał podobno współpracować z lokalnym studiem filmowym.

Film już zniknął z sieci – przynajmniej teoretycznie

Podjęto przy okazji decyzję o usunięciu opisywanego filmiku z oficjalnych kanałów dystrybucji. Nadal jednak można go odnaleźć na łamach przeróżnych portali społecznościowych – to raczej żaden problem. Wiele wskazuje też na to, że pozbyto się również innych klipów z najnowszego cyklu The Underdogs. Poprzednia kontrowersyjna reklama o tytule Crush nadal jest jednak dostępna, co może być dla wielu osób dosyć zaskakujące.

Pozostaje mieć nadzieję, że Apple nie popełni już w przyszłości podobnego błędu. Trudno jednak przewidzieć następne kroki podejmowane przez technologicznego koncernu.

Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@einfachlaurenz)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.