Apple ulega Rosyjskim władzom i decyduje się trzymać dane na lokalnych serwerach

Bartek SzcześniakSkomentuj
Apple ulega Rosyjskim władzom i decyduje się trzymać dane na lokalnych serwerach
Rosja bardzo chciałaby mieć jak największą kontrolę, dlatego bardzo chce, aby firmy technologiczne trzymały dane użytkowników z Rosji na lokalnych serwerach. Zagwarantować to miało uchwalone w 2018 roku prawo. Najwidoczniej udało się. Przynajmniej z jedną z najwięcej wartych firm na całym świecie.

Rządowa agencja Roskomnadzor potwierdziła bowiem, że Apple zdecydowało się respektować rosyjskie prawo i przeniosło dane użytkowników na lokalne serwery. Jest to o tyle niedobra sytuacja, że dane użytkowników: adresy, adresy e-mail, numery telefonów czy nawet kopie zapasowe iCloud mogą być przekazywane (pod przymusem oczywiście) rządowi Putina.

Zobacz również: Rosji nie podoba się, że Facebook i Twitter nie podporządkowują się lokalnemu prawu

Na pewno wywoła to wiele negatywnych opinii – Apple jest już obiektem krytyki wszelkich obrońców prywatności po ostatniej aferze z Face Time, dzięki któremu można było szpiegować innych użytkowników. Błąd do tej pory nie został naprawiony. Teraz jeszcze do zarzutów dołącza dostarczanie Rosjanom informacji o użytkownikach. Jak odbije się to na Apple?

Zobacz również:  14-latek próbował zgłosić Apple problem z Face Time

Źródło: Foreign Policy

Udostępnij

viriacci