ci nie zajrzy` który informował o zapisach w nowym regulaminie dostawcy internetu. Kluczowym zapisem miała być informacja że operator będzie odcinał od sieci użytkowników którzy pobierają, dystrybuują lub udostępniają filmy, muzykę czy programy komputerowe z naruszeniem praw autorskich. Po pojawieniu się tych informacji w Sieci rozgorzała dyskusja czy to czasem nie pierwszy krok w walce z piractwem i czy kolejni operatorzy wprowadzą podobne restrykcje.
Wczoraj na stronach internetowych firmy Aster pojawił się komentarz do całej sprawy. „Nie zmieniły się ani zasady postępowania ani polityka Operatora na okoliczność naruszeń Regulaminu internetowego. Od wielu lat, ASTER umieszcza w Regulaminie zasady korzystania z usługi internetowej, oraz procedurę postępowania w razie naruszeń Regulaminu zakazane są i były działania sprzeczne z prawem i tzw. „netykietą”. Ostatnia zmiana Regulaminów nie wprowadziła w tej kwestii (oprócz zmian redakcyjnych) żadnych nowych uregulowań. ASTER nie ogranicza i nie zamierza ograniczać pobierania plików z Internetu, a zapis regulaminowy (par. 5 ust. 2.1 Regulaminu szczegółowego świadczenia usług dostępu do internetu) dotyczy wyłącznie działań, które stanowią naruszenie prawa.”.
Dodatkowo firma wyjaśnia: „ASTER nie monitoruje zawartości danych przesyłanych przez Abonentów i nie ma możliwości stwierdzenia które pliki są pobierane zgodnie z prawem, a które nie. Jednakże w wypadku otrzymania informacji, że użytkownik określonego adresu IP dokonuje nielegalnych czynności, ASTER nie może takiego zawiadomienia zignorować i ma prawny obowiązek, tak jak każdy inny dostawca usług internetowych, podjąć działania (np. zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną).” (…) „Zgłoszenia o naruszeniu praw autorskich mogą pochodzić z różnych źródeł (np. właścicieli tych praw, organizacji działających na rzecz ochrony praw autorskich, organów ścigania, osób trzecich, administratorów innych sieci LAN). Każdorazowe zgłoszenie analizowane jest odrębnie, przede wszystkim w celu uprawdopodobnienia opisanych zdarzeń. W chwili uprawdopodobnienia danego zdarzenia, każdorazowo dostosowywany jest zakres działań, zgodnie z procedurą stosowaną przez ASTER, specjalnie uzgadnianą w tym zakresie z Prezesem Urzędu Ochronny Konkurencji i Konsumentów.”.
Ponadto dostawca internetu przypomniał, że firma nigdy nie stosowała i nie zamierza stosować limitu pobieranych danych przez Abonentów, natomiast zasady korzystania z Internetu opisane w regulaminach ASTER nie wyróżniają się na tle procedur powszechnie stosowanych na rynku przez innych operatorów.
Źródło: Aster