AT&T chwali się prędkością 2Gb/s w sieci 5G

Wyścig o 5G wciąż trwa. W Polsce Play zostaje ukarany za przekłamane reklamy 5G Ready, a tymczasem w Stanach Verizon ściga się z AT&T o to, komu lepiej uda się stworzyć odpowiednią infrastrukturę. Ten drugi dostawca usług telefonicznych właśnie pochwalił się nowym rekordem prędkości: 2Gb/s. Robi wrażenie? Nawet bardzo.

W końcu jest to prędkość, o której w Polsce wiele osób może pomarzyć nawet mając połączenie światłowodowe. Amerykanie dokonali tego dzięki routerowi moblnemu Netgear, który połączył się z siecią publiczną operatora w rejonie Atlanty. Jeśli udałoby się utrzymać tę prędkość pobierania, to dwugodzinny film w jakości Full HD pobierzemy według AT&T w około 10 sekund.

Oczywiście jest tu słowo klucz: jeśli. Bowiem osiągnięcie i dłuższe utrzymanie takiej prędkości sieci przy mobilnym połączeniu bezprzewodowym na chwilę obecną jest praktycznie niemożliwe, szczególnie w budynkach. Oczywiście musimy również mieć urządzenie, które będzie w stanie obsłużyć sieć i wykorzystać cały jej potencjał. Więc mimo tego, że teoretycznie moglibyśmy już osiągnąć zawrotne 2Gb/s na połączeniu mobilnym, to w praktyce przyjdzie nam na to czekać jeszcze długi czas.

Ale nie zmienia to faktu, że takie testy pokazują możliwości nowego standardu sieci. 5G jest szansą na ogromny krok w przód i zapewne większość z nas czeka na rozwój tej sieci z niecierpliwością.

Źródło: AT&T