Przypomnijmy, że regiony te zostały w ostatnich tygodniach zdewastowane przez huragan Marię. Wiele osób nie ma dostępu do prądu, o zasięgu sieci i dostępie do internetu nie wspominając.
Prowadzony przez Alphabet Project Loon ma zapewnić dostęp do awaryjnego zasięgu LTE, dzięki czemu mieszkańcy zniszczonych terenów będą mogli skontaktować się ze swoimi najbliższymi czy chociażby skoordynować działania mające na celu odbudowę infrastruktury.
W tym celu Federalna Komisja Łączności przyznała Alphabetowi licencję, która jest ważna do kwietnia przyszłego roku. Dzięki niej firma może legalnie operować, dostarczając internet z balonów.
Przedstawiciele Google wyjaśniają, że zespół Project Loon będzie musiał współpracować z lokalnym operatorem, gdyż bez niego dotarcie do urządzeń mieszkańców wysp będzie niemożliwe. Warto dodać, że obecnie na terenie Portoryko nie działa około 83% wież telekomunikacyjnych.
Źródło: The Verge