Włosi dają przykład w walce z piractwem
Włoski Urząd ds. Komunikacji od teraz może w czasie rzeczywistym nakazywać operatorom telekomunikacyjnym blokowanie serwerów lub witryn rozpowszechniających w sieci treści łamiące prawa autorskie. Co ciekawe, telekom na blokadę będzie miał zaledwie 30 minut. Nic dziwnego, że wyznaczono dość małe okienko czasowe, bowiem niektóre „piracone” widowiska trwają niewiele dłużej.
Sprawdź: Padły niezwykle popularne pirackie serwisy. To świetna wiadomość
Banki zostały równolegle zobowiązane do przekazywania informacji o klientach czerpiących zyski w piractwa, aby można było blokować ich przychody.
Piractwo internetowe jest karane we Włoszech pozbawieniem wolności od 6 miesięcy do 3 lat oraz grzywną o maksymalnej wysokości do 15493 euro. Co interesujące, jeszcze surowiej karane są osoby korzystające z usług podmiotów łamiących w ten sposób prawo. Jesienią 2021 roku Policja Finansowa ukarała łącznie 1800 użytkowników nielegalnej platformy IPTV.
Podobne przepisy działają od jakiegoś czasu w Hiszpanii.
Polacy niechętni do tego rodzaju oszczędności
Raport Audiovisual Anti-Piracy Alliance opublikowany przez Uniwersytet w Bournemouth stawia sprawę jasno: z pirackich usług w IPTV korzysta ok. 17 milionów mieszkańców UE i Wielkiej Brytanii. Podczas gdyby mogłoby się wydawać, iż w czołówce znalazły się kraje uboższe, jak Polska, prawda jest zgoła odmienna.
Nie przegap: Nielegalnie udostępniał telewizję satelitarną. Policja ostrzega internautów
Największy odsetek użytkowników nielegalnych serwisów IPTV jest w Holandii (8,2 proc.). Na dalszych miejscach znaleźli się mieszkańcy Luksemburga (7,9 proc.), Irlandii (7,2 proc.), Danii (6,8 proc.), Wielkiej Brytanii oraz Finlandii (6,6 proc.), Cypru (6,5 proc.) oraz Hiszpanii (6,0 proc.). W Polsce odsetek ten wynosi podobno jedynie 1,5 proc., a w jeszcze biedniejszej Rumunii… tylko 0,8 proc. Najczęściej globalnie piracą Amerykanie.
Przypominam, że w Polsce nie jest sankcjonowane oglądanie nielegalnych, ale darmowych transmisji w sieci, o ile nie udostępnia się przy okazji takiej transmisji na zasadach P2P. Inaczej wygląda sprawa korzystania odpłatnego z na przykład z nielegalnie udostępnianych kanałów telewizji satelitarnej. Tutaj odbiorca może być ukarany na podstawie art. 7 ust. 2 Ustawy o ochronie niektórych usług świadczonych drogą elektroniczną opartych lub polegających na dostępie warunkowym.
Źródło: wirtualnemedia