Blokada pornografii w Polsce. Rząd zajmie się dziś projektem ustawy

Maksym SłomskiSkomentuj
Blokada pornografii w Polsce. Rząd zajmie się dziś projektem ustawy
O planach polskiego rządu związanych z blokadą dostępu do pornografii pisaliśmy jeszcze w 2014 roku. W 2019 roku będąca u władzy partia Prawo i Sprawiedliwość stwierdziła, że dostęp do filmów pornograficznych w Polsce jest obecnie zbyt łatwy. Rok później Minister Cyfryzacji uznał, że możliwa jest blokada tego rodzaju treści na poziomie przeglądarek internetowych, co było oczywistą nieprawdą. Marek Zagórski mówił wtedy, że „można się dogadać z dostawcami przeglądarek, żeby domyślnie dostęp do niektórych treści był zablokowany”. Otóż nie można, bo aplikacji tych jest stanowczo zbyt dużo. Temat powrócił w październiku 2022 roku, a teraz projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w Internecie trafił na dzisiejsze posiedzenie rządu.


Blokada pornografii w Internecie

Projekt Ministerstwa Cyfryzacji ma wytworzyć ramy prawne, zobowiązujące dostawców publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, świadczących usługę dostępu do Internetu, do ściśle określonych działań na rzecz ochrony małoletnich. Na stronie KPRM czytamy, iż projekt przewiduje, że „w szczególności dostawcy usługi dostępu do Internetu zostaną zobowiązani do: wprowadzenia bezpłatnego, skutecznego i prostego w obsłudze mechanizmu blokowania dostępu do treści pornograficznych w Internecie”. Ciężar odpowiedzialności politycy zrzucają zatem na prywatne firmy.

Dostawcy internetu będą musieli opracowywać raporty o podjętych przez siebie działaniach, mających na celu promowanie rozwiązań ograniczających dostęp do treści pornograficznych w sieci. Minister właściwy do spraw informatyzacji, w tym wypadku minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, ma mieć możliwość prowadzenia kontroli i postępowań pokontrolnych w zakresie weryfikacji przestrzegania przepisów.

janusz cieszynski minister cyfryzacji

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. | Źródło: praca własna na pods. mat. MC, Canva Pro

Na domiar wszystkiego operatorzy będą mieli obowiązek podejmowania działań promocyjnych „na rzecz uświadomienia abonentów o możliwości skorzystania z usługi ograniczenia dostępu do treści pornograficznych w Internecie i skorzystania z nich”. Wszystko to za własne pieniądze.

Podobne pomysły już realizowano

Brytyjski system weryfikacji tożsamości nie był jedyną dotychczasową próbą ograniczenia dostępu do pornografii na świecie. Głośno komentowany był chociażby chiński pomysł, który zakładał… skanowanie twarzy miłośników pikantnych materiałów celem weryfikacji ich wieku.

Polacy są podzieleni w kwestii tego, czy taka ochrona przed pornografią jest potrzebna. Być może należy wypracować inne rozwiązanie? Większość ekspertów nie ma wątpliwości, że pornografia jest szkodliwa… dla każdego, nie tylko dla młodzieży.

Źródło: KPRM

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.