To nie pierwszy raz, kiedy Apple będzie płaciło grzywnę w Brazylii. Firma w 20221 roku poniosła już karę za tę samą sytuację – brak ładowarki dołączanej do urządzenia w pudełku ze smartfonem. Skąd taki opór ze strony Brazylijczyków?
Apple może odwołać się od tej decyzji
W 2021 roku brazylijska agencja do spraw ochrony konsumentów stanu Sao Paulo, Procon-SP ukarała Apple grzywną w wysokości 2 milionów dolarów w związku z iPhonem 12. Urzędnicy twierdzili, iż firma Tima Cooka sprzedaje coś, co można uznać jako “niekompletny produkt”. Od tamtej pory Apple miało pracować nad tym, aby zminimalizować “szkody”. Sytuacja się jednak nie zmieniła i firma nadal sprzedaje swoje urządzenia bez dołączenia ładowarki do pudełka.
fot. Unsplash.com
Brazylijscy urzędnicy w swoich komunikatach wysyłają do Apple jasny sygnał. Jeśli firma będzie dalej postępowała w ten sposób, mogą spotkać ją bardziej surowe kary. Jak na moje, to nic się za bardzo nie zmieni. Apple nie będzie zmieniało swojej decyzji, aby dostosować się do wymagań tylko i wyłącznie jednego kraju. Szczególnie, że Amerykanie od samego początku reklamowali usunięcie ładowarki z pudełka jako rozwiązanie pro-ekologiczne.
Brazylijczycy słusznie zauważają, że usunięcie ładowarki z pudełka iPhone’a nie przyczyniło się do zmniejszenia jego finalnej ceny – a o to mieli pretensje użytkownicy ze wszystkich regionów świata.
Źródło: gov.br / fot. Unsplash.com