Były szef Rockstar North pozwał studio na 150 mln dolarów

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Były szef Rockstar North pozwał studio na 150 mln dolarów
Leslie Benzies to jeden z byłych szefów Rockstar North, który w ostatnim czasie przebywał na długim, trwającym kilkanaście miesięcy, urlopie. Gdy wrócił do biura, okazało się, że jego karta wejściowa została zdezaktywowana.

Ostatecznie do budynku wpuściła go ochrona, jednak szybko został wyproszony przez szefa. Od tamtej pory toczy się batalia, która zaowocowała m.in. odejściem Benziesa z firmy w styczniu tego roku.

Teraz były szef Rockstar North powraca z pozwem sądowym, w którym domaga się wypłaty zaległych należności w wysokości 150 mln dolarów. W aktach sprawy czytamy, że podczas jego urlopu Take-Two, Rockstar, Rockstar North, Sam Houser oraz Dan Houser kilkukrotnie próbowali pozbyć się Benziesa z firmy.

W trakcie jego wypoczynku nie były również wypłacane wszystkie należności, o jakich była mowa w kontrakcie. Benzies kilka lat wcześniej podpisał umowę z Take-Two, na mocy której miał otrzymywać część zysków, jako nagrodę motywacyjną.

W odpowiedzi Rockstar Games wystosowało własny pozew sądowy, w którym twierdzi, że Leslie Benzies złamał warunki kontraktu i opuścił firmę 2 kwietnia 2015 roku. W związku z tym nie należą mu się żadne dodatkowe pieniądze.

Kto w powyższym sporze ma rację i czy Benziesowi faktycznie należą się pieniądze, ostatecznie zdecyduje sąd.

Źródło: Polygon

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.