Praktyki operatorów sieci komórkowych, organizatorów konkursów czy dostawców Internetu cyklicznie stają się obiektem zainteresowania UOKiK. Niedawno informowaliśmy o sprawie T-Mobile, operator dostał 25 mln zł za wprowadzanie Polaków w błąd. Nieco wcześniej na celownik trafił polski oddział Orange i praktyki firmy związane z opłatami za infolinię. Teraz oberwało się innemu gigantowi, mowa o CANAL+ Polska.
W skrócie – prezes UOKiK nałożył ponad 46 mln zł kary na firmę oraz nakazał zwrot środków konsumentom.
Konsultanci CANAL+ wprowadzali klientów w błąd
Jak podaje UOKiK, spore wątpliwości wzbudziły telefoniczne rozmowy sprzedażowe, w których sugerowano, że konsumenci otrzymają bezpłatny prezent. Okazuje się, że dochodziło do podpisania równoległej umowy. Urząd zajął się sprawą, ponieważ wpływały w tej sprawie skargi od konsumentów.
Urzędnicy przeanalizowali kilkaset nagrań rozmów sprzedażowych, w których konsultanci CANAL+ proponowali konsumentom zawarcie równoległej umowy, o której nie wiedzieli, dopóki nie musieli zacząć za nią płacić. Wątpliwości Prezesa UOKiK wzbudziło oczywiście ukrywanie rzeczywistego celu rozmowy.
Podczas rozmowy wspominano o przyznaniu dodatkowego pakietu lub bezpłatnego prezentu, co w rzeczywistości było tylko „przynętą” do zawarcia nowej umowy długoterminowej. Dodatkowe opłaty często pojawiały się dopiero po kilku miesiącach, bowiem pierwsze kilka miesięcy po rozmowie z konsultantem, telewizja była udostępniana bezpłatnie.
W toku postępowania ustalono, że konsultanci aby skłonić konsumenta do podjęcia natychmiastowej decyzji wskazywali, że okoliczności nawiązywanego połączenia są wyjątkowe (np. że kontaktują się z działu wyróżnień) lub informowali o limitowanej liczbie pakietów.
„Konsument powinien mieć zapewnioną transparentną i uczciwą obsługę ze strony przedsiębiorcy, pozwalającą mu na w pełni świadome zawarcie umowy. Konstruowanie skryptów rozmów sprzedażowych w taki sposób, by ukrywały realny cel rozmowy telefonicznej sprzedawcy z klientem oraz faktyczne koszty z jakimi wiąże się oferta, jest niedozwolone. Podkreślam, że wszystkie kluczowe elementy wpływające na decyzję konsumenta muszą być jawne i uczciwie przedstawione” – skomentował Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Naruszenie zbiorowych interesów konsumentów i wysoka kara finansowa
UOKiK kolejny raz nie wahał się, aby nałożyć dotkliwą karę finansową na podmiot naruszający zbiorowych interesów konsumentów. CANAL+ Polska musi zapłacić ponad 46 mln zł (46 557 853 zł).
Co więcej, UOKiK zobowiązał dostawcę pakietów telewizyjnych do zwrotu środków konsumentom, którzy od 10 października 2019 r. do 23 kwietnia 2022 r. zawarli umowę w ramach akcji promocyjnej.
Ile pieniędzy mogą otrzymać abonenci CANAL+?
„Klienci, którzy widząc, że zostali wprowadzeni w błąd rozwiązali kontrakt przed upływem okresu obowiązywania – otrzymają po uprawomocnieniu się decyzji zwrot kwoty naliczonego roszczenia. Natomiast wszyscy, którzy złożyli reklamację, otrzymają wówczas zwrot uiszczonych opłat za korzystanie z usług.” – czytamy w oficjalnym komunikacie UOKiK.
Wydana decyzja nie jest prawomocna, a CANAL+ Polska przysługuje od niej odwołanie do sądu.
Źródło: UOKiK