Kurs akcji Tesla gwałtownie spadł
Wycena akcji firmy Tesla przez wielu nazywana jest balonikiem napompowanym do granic możliwości. Należącą do Elona Muska markę samochodów osobowych wycenia się wyżej niż całe General Motors, co budzi oczywisty niepokój. Inwestorzy Tesli zareagowali paniką, obniżając wycenę akcji z poziomu przekraczającego 1 bilion dolarów w poniedziałek do kwoty ok. 906 miliardów dolarów we wtorek. Obecnie kurs pojedynczej akcji jeszcze nieco się obniżył.
Inwestorzy mają podobno wątpliwości co do sposobu, w jaki Elon Musk chce sfinansować przejęcie Twittera. 12,5 miliarda dolarów pożyczki zostało zabezpieczone przez akcję Tesli. Przypominamy, że Elon Musk ma w niej 17 procent udziałów. Kolejne 13 miliardów dolarów pożyczono z Wall Street. Tajemnicą pozostaje to, skąd Musk weźmie pozostałe 21 miliardów dolarów. Niektórzy spekulują, że pozyska je przez sprzedaż akcji Tesli, których wycena jest wciąż szalenie wysoka.
Warto zauważyć, że od 4 kwietnia bieżącego roku spadły łącznie o ok. 275 miliardów dolarów, czyli 23 procent. Zaczęły spadać, gdy tylko ekscentryczny miliarder po raz pierwszy wspomniał o zamiarze kupna Twittera.
Tesla ma się dobrze, ale kurs jej akcji może dalej spadać
W ubiegłym tygodniu Tesla podała, że w pierwszym kwartale przychody ze sprzedaży wzrosły aż o 81 procent w ujęciu rok do roku. Dostarczono rekordową liczbę aut, pomimo trudnej sytuacji na rynku półprzewodników. Jak widać to znacznie za mało, aby utrzymać w ryzach irracjonalnie wysoką wycenę akcji. Ich kurs może spaść naprawdę mocno wtedy, gdy Elon Musk pozbędzie się części swojego pakietu akcji. Tesla przestrzegała o tym z resztą w ostatnim rocznym raporcie.
Coś jest na rzeczy.
Źródło: Business Insider