Cenzura dotyczyć będzie treści przesyłanych za pomocą telefonu komórkowego. Zgodnie z informacjami korespondentów, blokowane mają być nie tylko treści pornograficzne, ale także wulgaryzmy. W roli cenzora występować będzie specjalne oprogramowanie instalowane na smartfonach.
Wprowadzając kontrolę treści konsumowanych przez młodych odbiorców, rząd Korei Południowej zamierza odciągnąć dzieci i młodzież od ekranów. Wydaje się, że w tej kwestii koreańscy politycy nie ufają obywatelom swojego kraju. W Korei Południowej znane są przypadki śmierci przed ekranem komputera oraz skandalicznych zaniedbań spowodowanych przez osoby uzależnione od gier i internetu – sprawa rodziców, którzy opiekując się dzieckiem w grze RPG zapomnieli o własnej 3-miesięcznej córce. Kiedy „kontrola rodzicielska” nie zdaje egzaminu, trzeba rzeczywiście wprowadzić „kontrolę rządową”?
Źródło: Ubergizmo