Czy sztuczna inteligencja zastąpi ludzi w pracy? W niektórych zawodach niemal pewnym jest, że tak. Tak jak miało to miejsce w przypadku rewolucji przemysłowej, kiedy to maszyny przejęły część obowiązków pracowników fizycznych, tak teraz SI może w określonych sytuacjach okazać się skuteczniejsza. Suumit Shash, założyciel indyjskiej firmy Dukaan, wywołał niemałe zamieszanie na X (ex Twitter), gdy stwierdził, że zwolnił prawie cały personel call center i zastąpił go chatbotem. Chatbot zamiast pracowników call center spisuje się podobno wzorowo.
Chatbot zamiast pracowników call center
Brzmi bezlitośnie, ale w biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Prosty rachunek ekonomiczny oraz porównanie efektywności pracy ludzi i programu pokazują, że kontrowersyjna decyzja, jaką podjął Suumit Shah, była słuszna. Hindus zastąpił 90 procent personelu w swojej firmie chatbotem. Zadaniem sztucznej inteligencji o nazwie Lina jest obsługa klientów sklepu internetowego, co SI idzie podobno znacznie lepiej niż żywym pracownikom.
Decyzja Shaha o zwolnieniu 90 procent zespołu wsparcia technicznego pozwoliła skrócić czas odpowiedzi na wiadomość z 1 minuty i 44 sekund do w zasadzie natychmiastowej reakcji na wiadomości klientów. Czas rozwiązania problemu? Zredukowano go z 2 godzin i 13 minut do zaledwie 3 minut i 12 sekund. Udało się przy tym zmniejszyć wydatki na utrzymanie działu aż o 85 procent.
Jak zapewne się domyślacie, tweet Hindusa wywołał burzę na Twitterze. Hindus wprost stwierdził, że chatbot jest mądrzejszy i szybszy niż Hindusi pracujący w jego call center.
Internauci zareagowali zrozumieniem oraz oburzeniem
Krytycy ostro zareagowali na wypowiedzi pracodawcy. Krytyka skupiała się jednak głównie na poszkodowanych przez zwolnienia pracownikach i na tym, „czy udzielono im pomocy” oraz na ” zbędnej gloryfikacji zwalniania ludzi i zastępowania ich sztuczną inteligencją”. Zwrócono uwagę na to, że Indie i Filipiny to jedne z największych na świecie rynków związanych z call center. Pracują w nich miliony osób obsługujących cały świat. Sugeruje się, że to właśnie m.in. pracownicy call center w najbliższej przyszłości będą tracili swoje posady na rzecz chatbotów. W świetle informacji głoszonych przez Shaha, nic dziwnego.
Suumit Shah przeprosił wyłącznie za szczerość.
Według raportu banku Goldman Sachs z marca tego roku, sztuczna inteligencja spowoduje likwidację 300 milionów miejsc pracy na świecie. To nic strasznego – pojawią się bowiem inne miejsca pracy i nowe zawody. Tak wygląda rozwój ludzkości od zarania dziejów.
Źródło: Twitter via 20minutes.fr