ChatGPT z ogromną aktualizacją. Sztuczna inteligencja działa cuda

Piotr MalinowskiSkomentuj
ChatGPT z ogromną aktualizacją. Sztuczna inteligencja działa cuda

ChatGPT zyskał szereg nowości, które zwiększają możliwości sztucznej inteligencji. Chodzi między innymi o możliwość wysyłania i analizowania przeróżnych plików. Poza tym asystent sam wybierze najbardziej odpowiedni model językowy do przekazania najbardziej trafnej odpowiedzi. Na razie funkcje są dostępne wyłącznie w wersji beta, lecz ich powszechne wdrożenie zbliża się wielkimi krokami.

ChatGPT właśnie stał się mądrzejszy

Jeśli interesujecie się rozwojem sztucznej inteligencji, to zapewne jesteście na bieżąco z nowinkami wprowadzanymi do tytułowej usługi. Teraz zadowoleni powinni być konsumenci opłacający jej wersję Plus, bowiem zyskali oni możliwość skorzystania z dodatkowych benefitów. Czego dokładnie muszą się spodziewać? Już odpowiadamy.

ChatGPT wzbogacił się o opcję wrzucania plików oraz robienia z nimi ciekawych rzeczy. Bez problemu wysłać więc można dane w formie PDF i zacząć zadawać interesujące nas pytania. To bardzo przydatne rozwiązanie, bowiem znacząco rozszerza to, co są w stanie wykonać internauci. Usługa przestała więc ograniczać ich do działania na tekście oraz zdjęciach. Skrócenie długiego badania? Nic prostszego. Wyszukanie najważniejszych punktów w skomplikowanych analizach? Proszę bardzo.

Internauci mający dostęp do nowego rozwiązania zgłaszają, iż tego typu procesy zajmują zaledwie chwilę. Chodzi tu zarówno o przygotowanie zrozumiałego podsumowania, jak i wygenerowanie wizualizacji danych. Trzeba przyznać, iż tego typu opcje mogą przydać się nie tylko wymagającym klientom, ale także uczniom czy studentom. Jak się okazuje – to nie wszystko, co firma OpenAI ma do zaoferowania w październikowej aktualizacji.

Drugim ciekawym udogodnieniem jest możliwość używania narzędzi bez potrzeby ręcznego przełączania się pomiędzy nimi. Chodzi o to, że nie trzeba wybierać modelu językowego – teraz ten proces stał się w pełni automatyczny. Algorytm zweryfikuje zadane przez nas pytanie oraz stwierdzi, które narzędzie (Browse, ADA, DALL-E) będzie najbardziej skuteczne jeśli chodzi o uzyskanie satysfakcjonującej odpowiedzi.

Źródło: OpenAI, wł.

Użytkownicy zostaną więc zwolnieni z irytującego obowiązku, AI wykona za nich kolejną rzecz. To bardzo dobra wiadomość, choć warto pamiętać, iż na razie tylko dla osób subskrybujących abonament Plus. Jeśli więc chcecie skorzystać z powyżej opisanych nowości, to musicie przygotować się na wydatek 20 dolarów miesięcznie (tak naprawdę to 24,60 dolarów po uwzględnieniu VAT 23%).

Źródło: The Verge, Twitter (X) (@TheBigBangAI) / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@jupp)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.