Chiński Bank Ludowy już od pewnego czasu dokładnie przyglądał się rozwojowi rynku kryptowalut, a w szczególności zbiórkom ICO (Initial Coin Offerings). ICO to nic innego jak crowdfunding, w którym otrzymujemy cyfrowe tokeny danego projektu.
Za przykład niech posłuży polski Golem, czyli projekt sieci skupiającej w sobie moc obliczeniową komputerów wszystkich jej użytkowników. Projekt ten oferuje tokeny GNT, w zamian za które w przyszłości będzie można wynająć określoną moc obliczeniową.
ICO dają twórcom wielu projektów środki niezbędne do dalszego rozwoju. W sytuacji, gdy projekt się rozwija pomyślnie, wartość jego tokenów rośnie dając możliwość zarobku poprzez handel na giełdach. Na chwilę obecną ICO są nieuregulowane prawnie, co mogą wykorzystywać przestępcy.
Do takiego wniosku doszły władze Chińskiego Banku Ludowego stwierdzając, że zbiórki są często wykorzystywane przez oszustów i twórców piramid finansowych przez co muszą zostać zakazane.
Źródło: neowin.net