Wspomniany atak był wielokrotnie większy od zeszłorocznego, który przekroczył 300 Gbps. Wtedy też infrastruktura internetowa na całym świecie nieznacznie zwolniła. Najnowszy atak cechował się mocą 500 Gbps i był wymierzony w dwie strony internetowe – Apple Daily oraz PopVote. Ta druga organizuje sztuczne wybory na prezydenta Hongkongu.
Według informacji pochodzących od CloudFlare, atak był zorganizowany przez 5 botnetów. Niektóre z nich wykorzystywały nawet infrastrukturę Amazonu. Całość polegała na generowaniu olbrzymiej liczby zapytań do serwerów DNS o adresy IP wymienionych wyżej witryn internetowych.
Atakujący potrafili wygenerować nawet 250 milionów zapytań na sekundę, co świadczy o skali tego przedsięwzięcia. Niektórzy operatorzy internetowi nie potrafili sobie poradzić z tak dużym ruchem i po prostu blokowali dostęp do tych stron internetowych, wykluczając jednocześnie możliwość z ich korzystania zwykłym użytkownikom.
Źródło: Forbes, Zaufana Trzecia Strona