Straty wobec poszkodowanych firm jakie wyrządzili cyberprzestępcy szacuje się na 200 milionów dolarów. Nie wiadomo ile pieniędzy skradziono osobom prywatnym ponieważ nie jest znana wielkość gotówki jaką mogli pobrać przestępcy za pomocą bankomatów.
Prokurator Stephen Heymann domagał się 25 lat pozbawienia wolności jednak oskarżony przyznał się do winy i poprosił o łagodniejszy wymiar kary. Gonzalez argumentował, że od dziecka uzależniony jest od komputerów, ma problemy z nadużywaniem alkoholu i narkotyków oraz cierpi na syndrom Aspergera. Ostatecznie zapadł wyrok skazujący złodzieja na 20 lat więzienia.
To jednak nie koniec problemów Alberta Gonzaleza – oskarżony przyznał się do winy w innym procesie który dotyczy również kradzieży kart kredytowych.
Źródło: Reuters