Cypryjski youtuber został europosłem. Ten prank zaskoczył wszystkich

Piotr MalinowskiSkomentuj
Cypryjski youtuber został europosłem. Ten prank zaskoczył wszystkich

Media obiegła nietypowa informacja. Okazuje się, że cypryjski youtuber został wybrany na europosła i wkrótce rozpocznie karierę w parlamencie. Początkowo akcja nosiła znamiona pranku, podobnie jak prowadzona przez twórcę kampania. Obywatele postanowili jednak skorzystać z okazji oddając stosowne głosy w ostatnich wyborach. Tym samym doczekaliśmy się momentu, gdy rozrywkowy content creator przedarł się do polityki po prostu robiąc to, co potrafi najlepiej.

Youtuber został europosłem i nikt się tego nie spodziewał

Polityczna obecność osób znanych z internetu nie jest normą i trudno wyobrazić sobie, by ten stan rzeczy kiedyś uległ zmianie. Polski trend jeszcze nie dosięgnął, choć podejmowane były pewne próby. Byliśmy chociażby świadkami założenia fikcyjnej partii przez grupę popularnych influencerów. Swój start w nadchodzących wyborach prezydenckich ogłosił też przy okazji Mata oraz Krzysztof Stanowski. W innych krajach zdążono wykonać kilka dodatkowych kroków.

Dowiedzieliśmy się bowiem, że cypryjski youtuber został wybrany na niezależnego posła do Parlamentu Europejskiego – brzmi absurdalnie, prawda? Fidias Panayiotou ma 24 lata i przez kilka lat zgromadził ponad 2,6 miliona subskrypcji na swoim głównym kanale. Publikuje tam głównie treści o charakterze humorystycznym. Za cel objął sobie np. przytulenie 100 celebrytów czy spędzenie tygodnia w trumnie. Realizacja nietypowych wyzwań przyniosła mu sporą oglądalność.

Teraz natomiast zgromadził 19,4% głosów (trzeci wynik w kraju) i już wkrótce otrzyma stosowny mandat. Mężczyzna sam nie wierzy, że przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem – zwłaszcza że początkowo akcja nosiła znamiona pranku. Youtuber skomentował wszystko apelem do przedstawicieli partii politycznych -dał znać, że osiągnięty rezultat stanowi ostrzeżenie dla władzy. Musi ona przejść modernizację i zacząć słuchać ludzi, w przeciwnym razie jej dni są policzone.

Swoje zwycięstwo świętował w stolicy wyspy. Wystąpił także na łamach cypryjskiej telewizji, gdzie założył buty sportowe, szorty, marynarkę oraz trzy krawaty. Poinformował tam, iż nigdy nie głosował i tak naprawdę nie zna się na polityce czy Unii Europejskiej. Ma jednak dość dotychczasowych brukselskich rządów. Jego głównym kampanijnym celem było zmotywowanie najmłodszych wyborców do zaangażowania się w politykę.

Sukces influencera został zauważony

Udało się to częściowo osiągnąć, ponieważ frekwencja na Cyprze wyniosła niemalże 59%, co jest znaczącym wzrostem w porównaniu z 45% osiągniętymi pięć lat temu. Youtuber przyciągnął głównie przedstawicieli grupy wiekowej 18-24 (40%) oraz 25-34 (28%). Fidias jest jednym z sześciu cypryjskich kandydatów, którzy zasiądą w Parlamencie Europejskim.

Twórca internetowy nie cieszy się jednak zbyt dobrą sławą. Zdążył wywołać mnóstwo kontrowersji wyjazdem do Japonii, gdzie unikał opłat za przejazd pociągiem i nie uiścił rachunku za śniadanie w pięciogwiazdkowym hotelu. Potem opublikował przeprosiny, ale niesmak pozostał. Teraz pozostaje czekać na jego pierwsze wystąpienie w PE.

Źródło: BBC / Zdjęcie otwierające: YouTube (@FidiasPanayiotou)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.