Budda to polski youtuber motoryzacyjny, który naprawdę nazywa się Kamil Labudda. Polacy uważnie śledzący social media zauważyli z pewnością, że znany jest z wielu różnych głośnych i w zdecydowanej większości pozytywnych akcji. Kiedyś wrzucił do puszki WOŚP 50 tysięcy złotych, a wcale nie tak dawno przekazał w ręce jednego ze swoich widzów stuningowane BMW M3CS. Teraz postanowił rozdawać kierowcom… darmowe paliwo. Doprowadziło to do chaosu komunikacyjnego w Rzeszowie.
Akcja zapowiedziana została na kanałach społecznościowych influencera, ale informowały o niej także strony z promocjami, jak na przykład Pepper. „Nie tankujcie dziś samochodów. Ja wam zatankuję. Kiedy? Jutro. Ile? Ile trzeba” – zapowiedział Budda. Wybór padł na stację przy obwodnicy Rzeszowa na al. Armii Krajowej. Od godz. 12 do 14 większa część miasta była przez to zablokowana.
Budda zakorkował cały Rzeszów
W minioną sobotę 1 czerwca Rzeszów został sparaliżowany. Na wielu ulicach miasta utworzyły się gigantyczne korki, przy czym ten największy, na obwodnicy miasta, miał ponad 7 kilometrów. Youtuber Budda zapowiedział wcześniej, że na jednej ze stacji w stolicy Podkarpacia będzie płacił kierowcom za tankowane przez nich paliwa. Budda przebił tym samym wszystkie wakacyjne promocje na stacjach paliw.
Akcja zapowiedziana została na kanałach społecznościowych influencera, ale informowały o niej także strony z promocjami, jak na przykład Pepper. „Nie tankujcie dziś samochodów. Ja wam zatankuję. Kiedy? Jutro. Ile? Ile trzeba” – zapowiedział Budda. Wybór padł na stację przy obwodnicy Rzeszowa na al. Armii Krajowej. Od godz. 12 do 14 większa część miasta była przez to zablokowana.
Ile zarabia Budda, że stać go na takie akcje? Jakiś czas temu o tym opowiedział, a my opisaliśmy.
Nie przegap: Budda ujawnił swoje zarobki na YouTube. Oto, co można za nie kupić
Budda na samym YouTube ma 1,29 mln subskrybentów, a jego filmy obejrzano ok. 200 milionów razy.
Źródło: YouTube, zdj. tyt. wykorzystano kadr z @rzeszowskidron na YouTube