Pamiętasz jeszcze czasy Windows 95 i Windows 98? A erę, w której królowały dyski twarde, dziś wyparte w dużej mierze przez szybkie i pracujące bezgłośnie dyski SSD? Jeżeli nie lub po prostu chcesz odbyć sentymentalną podróż do przeszłości, powinieneś niezwłocznie poznać niewielki projekcik o nazwie defrag98. Dzięki niemu przypomnisz sobie to, jak brzmiały dźwięki defragmentacji dysku i jak wyglądał ów proces w Windows 98.
Dźwięki defragmentacji dysku przypomną Ci minione lata
Proces defragmentacji dysku polegał na zautomatyzowanej reorganizacji danych na dysku twardym (HDD) w celu poprawy wydajności komputera. W miarę użytkowania takiego dysku, pliki są zapisywane i usuwane, co prowadzi do fragmentacji, czyli rozproszenia danych po różnych obszarach dysku. Reorganizacja pomagała uporządkować dane i zoptymalizować działanie sprzętu.
Inżynier Dennis Morello stworzył stronę internetową, na której umieścił swój mały projekt nazwany defrag98. Pozwala on symulować w przeglądarce internetowej doświadczenie towarzyszące procesowi defragmentacji dysku twardego w czasach Windows 11. Stworzony przez niego algorytm losowo wybiera liczbę klastrów do jednoczesnego przetworzenia i dostosowuje prędkość w zależności od wybranego wirtualnego dysku, od C do F. Proces ten trwa maksymalnie około 17 minut.
Morello nagrał prawdziwe odgłosy wydawane przez dysk twardy i odpowiednio je wyedytował. Efekty dźwiękowe synchronizują się z wizualizacją i zmieniają się w zależności od prędkości wybranego napędu.
Niby nic, a niektórym przypomni czasy młodości.
Źródło: defrag98.com