Solara 50 to szeroki na 50 metrów dron zasilany energią słoneczną stworzony przez internetowego giganta (a konkretnie przez firmę Titan Aerospace, którą Google przejęło). Jego zadaniem ma być dostarczanie internetu do miejsc, w których nie jest on jeszcze dostępny.
Źródło: engadget.com
Miesiąc temu w Nowym Meksyku rozpoczęto testy z udziałem wspomnianego drona, które jednak bardzo szybko się zakończyły. Sprzęt rozbił się krótko po starcie z nieznanych przyczyn. Teraz Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu USA będzie starała się je wyjaśnić.
Mimo problemów Google nie traci zapału do pracy nad tym projektem. „Chociaż nasz prototypowy samolot się rozbił podczas ostatnich testów, wciąż optymistycznie zapatrujemy się na pomysł dostarczania łączności za pomocą dronów zasilanych energią słoneczną.” – poinformowała rzecznik firmy Courtney Hohne. „Częścią pracy nad nowymi technologiami jest pokonywanie problemów, które napotka się po drodze.” – podsumowała.
Źródło: engadget.com