Co jest powodem kłopotów tej uznanej marki? Zdaniem analityków paradoksalnie firma jest ofiarą własnego sukcesu. Jej sprzęt się nie psuje więc nie ma po co go wymieniać, tym bardziej biorąc pod uwagę, że kolejne modele kamerek nie są jakimś olbrzymim przeskokiem technologicznym. A nie ma sensu kupować kolejny raz praktycznie tego samego. Do tego sprzęt GoPro do najtańszych nie należy i klienci coraz częściej wybierają tańsze rozwiązania np. urządzenia Xiaomi. Coraz lepsze aparaty w smartfonach również dołożyły swoją cegiełkę do kryzysu amerykańskiego producenta.
Firma jednak nie zamierza składać broni. Wręcz przeciwnie, w tym roku chcę wprowadzić nowe produkty. Najprawdopodobniej będzie to dron GoPro Karma oraz konsumenckie kamerki 360 stopni dla amatorów sprzętu wirtualnej rzeczywistości.
Źródło: theverge.com