Ojciec postanowił nałożyć na syna karę w postaci zmuszenia go do grania na telefonie przez 17 godzin bez jakiejkolwiek przerwy. Powodem podjęcia takiej decyzji było nakrycie chłopca na używaniu urządzenia podczas gdy ten „powinien już spać”. Do zakończenia znęcania się doszło dopiero w momencie, gdy dziecko nie przestawało płakać i obiecywało, że znacząco ograniczy czas spędzany na zabawie – napisało nawet list przepraszający swojego tatę. Jednym słowem, horror.
Ojciec zmuszał swojego syna do grania prawie całą dobę przez przerwy
Doskonale pamiętam swoją irytację, kiedy mama kazała mi po „zaledwie” trzech godzinach wyłączać komputer, a ja przecież dopiero co wszedłem na minecraftowy serwer! Zapewne sporo osób doświadczyło takich ograniczeń, które wtedy wydawały się najbardziej wkurzającą rzeczą na świecie. Nikomu jednak nie życzę, by rodzice zaczęli wykorzystywać zbyt długie przesiadywanie przez ekranem jako powód do psychicznej/fizycznej przemocy. Do takich sytuacji dochodzi bowiem niestety dosyć regularnie.
Azjatyckie media zaczęły informować o nagraniu krążącym po internecie, na którym możemy zobaczyć 11-letniego chłopca nagrywanego przez swojego ojca. Dziecko korzysta z telefonu, co na pierwszy rzut oka nie wydaje się aż tak straszne – robi ono to jednak już od kilkunastu godzin, co stanowi formę kary wymierzoną mu przez tatę. Wszystko z tego powodu, że jednej nocy grało na smartfonie zamiast spać – rodzic chciał więc w tej sposób zrazić syna do ponownych tego typu niesubordynacji oraz nieco obrzydzić cyfrową rozrywkę.
Źródło: LADbible
Odbywanie kary skończyło się po 17 godzinach, kiedy to dziecko zaczęło mocno płakać i wymiotować. Zostało ono przy okazji zmuszone do napisania specjalnego listu przepraszającego, gdzie pojawiła się obietnica, że już nigdy przed snem nie będzie grało na telefonie, czytało książek ani bawiło się zabawkami. Przyznacie sami, iż nagroda ojca roku trafi chyba do innego mężczyzny, bo ten raczej minął się z powołaniem.
Źródło: LADbible
Oczywiście w internecie nie zabrakło komentarzy wyśmiewających tego typu karę, bo przecież granie to sama przyjemność. Wierzę, iż część z takich opinii została napisana w sarkastyczny sposób – brak przerwy na jedzenie i załatwienie swoich potrzeb przez niemalże całą dobę nie brzmi bowiem jak najlepszy plan na spędzenie dnia, zwłaszcza przez dziecko znacznie bardziej narażone na np. pogorszenie wzroku.
Nie wiadomo czy ojciec poniesie jakąś karę za tego typu traktowanie swojego syna. Osobiście liczę, że tak – trudno sobie wyobrazić co jeszcze dzieje się w tamtym domu za zamkniętymi drzwiami.
Źródło: LADbible